Tylko nie metalowe barierki. Drewno, natura.

Gdzie jest ten sławny monitoring, o którym tak mówił burmistrz. Potrącenia, wandalizm itp. I nie ma świadków. Później ludzie wypisują na fb czy ktoś coś widział. Śmiech na sali!!!

Nie dziwi wandalizm w nocy, ponieważ w dzień jest to samo. Piją piwo na ławkach w centrum miasta, w Delcie Płoni, nad jeziorem. A to chyba jest zakazane. Na Spalonce tłumy w biały dzień, w wieku od 11 do 15 lat piją, palą, przeklinają. Strach tam iść z dzieckiem. Na zarzuty, odpowiadam, jestem tylko kobietą i strach się odezwać. Gdzie jest policja? W naszym mieście nie ma żadnego zainteresowania policji takimi wydarzeniami. Nie ma prewencji. Żal patrzeć.

Gdyby wandale ,przekonali się , że kara za takie zachowania jest nieuchronna , to by się bali. Ale do tego żeby ich przekonać potrzebny jest sprawny monitoring i jeszcze sprawniejsza policja. Ale skoro jest luz , blus , flaszka , dragi to i siła rozpiera. A ile przy tym odwagi?

Cytuję Guest:

Kolejny wybryk wandali, który niestety ujdzie na sucho! Ta sytuacja powinna utwierdzić władze miasta iż monitoring jest konieczny!

A kto i gdzie będzie obsługiwał ten monitoring...??? Co nam da monitoring gdy wandale działają w nocy, w kapturach z maseczkami na twarzy. Kto ich rozpozna z monitoringu. Skutecznie przy monitoringu to działa się bezpośrednio przy ujawnieniu wykroczenia. Jednak...... można o wszystkim zapomnieć bo kto to będzie ujawniać, komu to będzie zgłaszane na gorąco bo nie wyobrażam sobie że z każdym wykroczeniem telefon na 112. W Barlinku Policja przy weekendach ledwo nadąża z bieżącymi interwencjami. Powołajcie Straż Miejską i niech działają prewencyjnie na nockach w weekendy. A nie że zaraz będą patrole mieszane policjant strażnik bo to o kant du.... y można rozbić. Bardzo dobry monitoring będzie duuuużo kosztował w półśrodki nie ma co się bawić. Braki w ludziach i tak wszystko pogrzebią.