Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna


 czwartek 18 kwietnia 2024r.   imieniny: Apoloniusz, Bogusław, Bogusława

Reklama

A A A
barlinek

List następującej treści dotarł do naszej redakcji. "Jestem mieszkańcem osiedla na ulicy Przemysłowej. Chciałbym podzielić się z Państwem z problemem, jakim boryka się to osiedle? Proszę mi uwierzyć, że brakuje mi już pomysłów, co robić? Mój blok sąsiaduje z naszą nową inwestycją czyli marketem Dino, mniejszym sklepem spożywczym. Oba te sklepy są bogato wyposażone w alkohol.

Mamy tutaj taką specjalną ekipę, która gustuje w nadmiernych ilościach w tych trunkach. Wszystko byłoby w porządku gdyby klientela spożywała ten alkohol w domu. Jednak oni spożywają go wokół mojego bloku, dosłownie wszędzie. Co za tym idzie, wszędzie jest pełno puszek oraz pustych butelek po wódce. Teraz jak się pogoda trochę zmieniła i jest cieplej to powstały tzw. "bary pod chmurką". Jest głośno. Gdzie jest tylko wolne miejsce tam siedzi grupka osób, która po skończonej zmianie chce jeszcze coś omówić, nie wiem. Najgorsze jest to, że panowie ci swoje potrzeby fizjologiczne, po wypiciu alkoholu załatwiają wszędzie.

REKLAMA

Sam pogoniłem jednego "pana", który załatwiał swoją potrzebę pod krzakiem, wymachując przed kolegami to czym hojnie obdarzyła go natura, nie patrząc na bawiące się tam dzieci. Po raz kolejny dzisiaj wezwaliśmy karetkę pogotowia. Tak, jakiś dżentelmen tak się upoił, że rozwalił sobie głowę i leżał nieprzytomny. Prawie 2 tygodnie temu wzywaliśmy karetkę, bo kolejny pan leżał nieprzytomny obok ławki, a wokół niego puste butelki. Te wszystkie sytuacje mają miejsce o każdej porze dnia i nocy. Na to wszystko patrzą dzieci, które są mieszkańcami osiedla Przemysłowa. Nie wiem, nie wiem co musi się stać, aby ktoś zainteresował się tutaj tymi delikwentami. Teraz dni będą coraz cieplejsze i strach pomyśleć, co tutaj będzie się działo? Pisze do Państwa, bo sam nie wiem gdzie mam to zgłosić. Problem narasta. Boję się o swoje dziecko, które spokojnie nie może bawić się przed blokiem”.

 

List dostaliśmy kilka tygodni temu. Próbowaliśmy zapytać policję, co z opisanymi faktami zamierza zrobić? Jednak do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

js

 

barlinek

 

Komentarze

+10

tunia

Dla autora listu do redakcji mam radę - jeżeli chcesz, aby policja interweniowała, to dzwoń do nich i proś o przyjazd. Najlepiej dodatkowo nagrywaj telefonem zaistniałe sytuacje, aby nie zostać posądzonym o nieuzasadnione wezwanie policji. Oni oczywiście patrolują okolice, ale nie mają tyle czasu, aby zatrzymać się na dłużej i czekać aż coś się wydarzy, ani nie mają go też na to, aby przejechać sto razy przez Przemysłową. Przejadą przez Twoją ulicę i za chwilę dostaną wezwanie na interwencje, albo nawet nie zdążą dojechać do Przemysłowej. No i jeszcze jedna rzecz - zauważ, że jak patrol policji przejeżdża to pijaczki chowają piwo, jak mogą, aby tylko policja ich z puszką nie zobaczyła.
+17

tunia

Cytuję Guest:
[quote name="Guest"]
Piszesz, że policja jest przeciążona konkretną pracą. Jaką? Staniem na dzikim parkingu na styku ulic Sportowej i Polany Lecha i wrzucania selfików na instagram.

Nie jestem autorką komentarza, do którego odnosi się Twoja wypowiedź, ale odpowiem Ci :)
Po pierwsze - mylisz drogówkę z prewencją. Drogówka nie patroluje ulic, tylko jest od łapania piratów drogowych. Dlatego tak często i długo stoją w jednym miejscu.
Natomiast prewencja, niestety, faktycznie jest przeciążona konkretną pracą. Mam kolegę policjanta. Wiesz do ilu interwencji jest wzywany w ciągu jednej tylko służby? Nieraz jest to 11 zgłoszeń. A po każdej interwencji musi jeszcze dokładną, bardzo szczegółową notatkę sporządzić. Przeważnie zostaje w pracy po godzinach i pisze te notatki. W Barlinku dużo rodzin ma pozakładane niebieskie karty, jest bardzo dużo zgłoszeń dotyczących przemocy w rodzinie. I to przeważnie nie są pijackie rodziny, tylko te z pozoru normalne. Do tego nie brakuje w naszym mieście ludzi chorych psychicznie. O ile biorą oni leki, to są niegroźni. Ale często przestają je brać i wtedy potrafią np. na sąsiada rzucić się z nożem lub na członka rodziny. Przykład z Barlinka właśnie - facet wyszedł z psychiatryka i w domu rzucił się na matkę z nożem, bo uroił sobie, że ona nie jest jego matką, tylko osobą, która ją zabiła, a następnie przejęła jej ciało. Do tego dodaj liczne kradzieże, włamania, czy też wezwania do ćpunów, pijaków itd.
-10

Guest

Cytuję tunia:
Cytuję Guest:
Fajnie sie to czyta, pozdrawiamy z Myśliborza gdzie mamy trawę skoszoną, nikt pijany przy ulicy głównej nie leży, packzomaty stoją w normalnych miejscach, rynek miasta nie jest zawalony dmuchanymi zamkami a obwodnica(nie objazdówka) zacznie być budowana w przyszłym roku. Zapraszamy do Myśliborza!

Skoro tak pięknie jest w Myśliborzu, to dlaczego 28 lat od upadku komuny, nadal nie stać Was na dekomunizację? Kiedy w budżecie miasta Myślibórz znajdą się środki na zburzenie pomnika "Braterstwa Broni" i zmianę nazewnictwa ulic? W Barlinku już nikt nie pamięta o ulicy 30 lipca, a Wy nadal macie Mariana Buczka i inne. Nie stać Was nawet na remonty dróg, a co dopiero na dekomunizację... Daleko w tyle jesteście za Barlinkiem ;)

Nazwy ulic zostały zmienione już jakiś czas temu.
-10

Guest

Cel osignięty, bulwersacja i złość, bo jesteście tylko gminą, jak Nowogródek Pomorski. A problemy takie same, w wielu miastach i miasteczkach jak wasze, ale ból u Was to coś śmiesznego, bo nie macie nic wiecej niż w Myśliborzu czy Pyrzycach, a nawet mniej, bo nei macie administracji. Trzymajcie się barliniacy! :)
+14

Guest

Cytuję Guest:
Policja caly czas placze ze nie ma ludzi do pracy niech dadza dobrze zarobic to kandydaci sie znajda przeciez nikt przy zdrowych zmyslaw nie pojdzie do policji za 3 tys.zł

Oni na rękę zarabiają 2400 zl. 3 tys mają po kilku latach służby
+14

Guest

Policja caly czas placze ze nie ma ludzi do pracy niech dadza dobrze zarobic to kandydaci sie znajda przeciez nikt przy zdrowych zmyslaw nie pojdzie do policji za 3 tys.zł
-2

Guest

Cytuję Guest:
Cytuję Guest:
barlinecka policja nic a nic nie robi chyba im czas do okulisty

Mam wrażenie, że policja przeciążona jest konkretną pracą. Brakuje im ludzi do łapania obszczymurków i małolatów z puszką piwa w ręce. To powinna robić straż miejska.
Może burmistrz zamiast wydawać kasę na parking przed budynkiem przy zburzonym pomniku, przeznaczy ją na powołanie takiej formacji. Wszyscy mieszkańcy Barlinka i turyści na pewno pozytywnie odczuliby taką decyzję.

Oooo... jaki ***.
Kolego, powołanie i utrzymanie takiego organu to kolejny nakład środków z naszego lokalnego budżetu. Jeśli chcesz płacić wyższe podatki to idź do fiskusa i zgłoś się na ochotnika. Problemu pijaństwo nie rozwiążemy przeganiając pijaczków z pod monopolu pod monopol, ani mandatem, którym ewentualnie pijaczek podetrze... nos.
Piszesz, że policja jest przeciążona konkretną pracą. Jaką? Staniem na dzikim parkingu na styku ulic Sportowej i Polany Lecha i wrzucania selfików na instagram.
Jedynie oddolne działania lokalnej społeczności przyniosą skutek i nauczą politycznych *** i *** szacunku do żądań swoich pracodawców czyli nas, Barlineckiej społeczności.
Dla autora artykułu mam propozycje. Zbierzcie się z sąsiadami i zajmijcie cały ten teren, rozstawcie grile, rozłóżcie koce i zróbcie strefę sąsiedzką. Jestem przekonany, że nawet 10-cio osobowa grupa pijaczków nie podejdzie do was jak pokażcie, że ten teren należy do was i waszych dzieci.
A w nocy wystarczy przysłowiowy kubeł zimnej wody z czwartego piętra :)
Licząc na slużby pożądkowe lub, nie daj Boże, na obecnego burmistrza ***, możemy liczyć wyłącznie na to, że na barlinek24 Myśliborzanie będą wysmiewali Barliniaków.
Pozdrawiam
+2

Guest

Powinno się wezwać program "Uwaga" albo "Interwencja". Może wtedy coś by ruszyło. Wstyd, aby w 21 wieku w miejscu publicznym nie było komu poradzić sobie z pijaną, defekującą gdzie popadnie grupą.
+6

tunia

Cytuję Guest:
Cytuję Guest:
barlinecka policja nic a nic nie robi chyba im czas do okulisty

Mam wrażenie, że policja przeciążona jest konkretną pracą. Brakuje im ludzi do łapania obszczymurków i małolatów z puszką piwa w ręce. To powinna robić straż miejska.
Może burmistrz zamiast wydawać kasę na parking przed budynkiem przy zburzonym pomniku, przeznaczy ją na powołanie takiej formacji. Wszyscy mieszkańcy Barlinka i turyści na pewno pozytywnie odczuliby taką decyzję.

Zgadzam się z Tobą. Masz u mnie piwo.

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież