Już w najbliższą niedzielę, pójdziemy do urn i wybierzemy Burmistrza Barlinka. Zapraszamy Państwa do przeczytania wywiadu z kandydatem na stanowisko z ramienia KW Prawo i Sprawiedliwość – Stanisławem Smoła.

 Co wpłynęło na Pana decyzję o kandydowaniu na fotel Burmistrza Barlinka?

Wpłynęło na to dużo rzeczy. Mieszkam w Barlinku od urodzenia i to jest moje Miasto. Po zakończeniu studiów w Szczecinie wróciłem tu, bo nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej. Właśnie tutaj zawsze chciałem mieszkać i pracować. Od zawsze przyglądałem się działaniom podejmowanym w gminie przez obecne i wcześniejsze władze i nie ukrywam, że nie podoba mi się taki sposób zarządzania naszym wspólnym dobrem. Widzę mnóstwo niewykorzystanych szans na rozwój, co mi się nie podoba jako mieszkańcowi. Ale od samego obserwowania i narzekania nic się nie zmieni, trzeba działać. Po rozmowie z najbliższymi podjąłem decyzję o wystartowaniu w wyborach. Oczywiście nie bez znaczenia było poparcie lokalnych władz Prawa i Sprawiedliwości. Za co wszystkim dziękuje.

Jaki, na obecną chwilę, jest największy problem Gminy Barlinek i czy ma Pan pomysł na jego rozwiązanie?

Większość z nas ma samochody. Przez dwadzieścia parę lat, nie rozwiązano problemu obwodnicy Barlinka. Miasto z roku na rok jest coraz bardziej „zakorkowane”. Budowana obecnie „średnicówka”, chociaż do końca nie wiem jak nazwać tą drogę, nie rozwiązuje problemu. Problem jednej części miasta przenosi się w inną jego część. Jednak sama gmina nie jest w stanie rozwiązać tego problemu. Tylko dzięki pomocy i współpracy wszystkich szczebli władzy samorządowej oraz rządu, można zaplanować i uzyskać środki finansowe na prawdziwą obwodnicę miasta. Tak jak to się udało w pobliskim Myśliborzu. Chociaż wiem, że zaraz podniosą się głosy przeciwko temu akurat przykładowi.

Jaką przyszłość dla Gminy Barlinek Pan widzi?

Jak już wielokrotnie wspominałem, w trakcie rozmów z mieszkańcami, przyszłość zależy od tych wyborów. Dlatego namawiam Państwa do udziału w wyborach. To, kogo wybierzemy, zadecyduje o przyszłości naszej gminy. Jeżeli wybiorą Państwo kandydatów Prawa i Sprawiedliwości na każdym szczeblu samorządu, to przyszłość widzę w kolorowych barwach. Można nam zaufać. Razem zmienimy Barlinek.

Załóżmy, że wygrał Pan wybory. Co w pierwszej kolejności zmienia Pan w Gminie jako nowy burmistrz?

Bardzo podoba mi się to założenie (uśmiech). Można zrobić wiele rzeczy ale na pewno dopilnowałbym, żeby Gmina Barlinek mocno zaangażowała się w różnego rodzaju programy np. wczoraj byłem na spotkaniu ws. programu „Czyste powietrze”, dzięki któremu można uzyskać dofinasowanie nawet 90% kosztów wymiany np. kotłów węglowych niższej klasy czy termomodernizacji w domach jednorodzinnych, nowych czy starych. Dobrze, że Urząd Miejski zorganizował takie spotkanie, patrząc chociażby po wysokiej, jak na takie spotkania frekwencji. Niestety, byłem tam tylko jednym kandydatem biorącym udział w tegorocznych wyborach. Nie mówię, że po jednym takim spotkaniu mam pełną wiedzę o tym bardzo dobrym programie, ale wiem, że gmina powinna pomagać chętnym mieszkańcom w składaniu wniosków. I nie tylko w tym programie. Jak już wspomniałem, ważne jest podejście do mieszkańców.

Jakie pomysły ma Pan dla młodzieży a jakie dla seniorów?

Zależy mi na Barlinku wielu pokoleń, bo to jest podstawa naszego społeczeństwa. A jak mówimy „pokolenia” to oczywiście młodzież i seniorzy. Młodzież musi mieć głos, dlatego chcę wprowadzić specjalny program dla aktywnych samorządów szkolnych. Jakiś czas temu, jeden z młodych ludzi, pojawił się na sesji Rady Miasta z propozycją budżetu dla Młodzieżowej Rady Miasta. Nie spotkało się to ze zbyt przychylną reakcją Rady i Burmistrza. A ja ten pomysł popieram. Bo jak nie teraz to kiedy mają się uczyć gospodarowania środkami budżetowymi? Oczywiście muszą mieć osobę dorosłą, coś w rodzaju asystenta, który im w tym pomoże. To jak wydadzą te środki to już zależy od nich samych.

Mamy w gminie bardzo aktywnych seniorów, dlatego chwała i podziękowanie im za to. Co do pomysłu dla seniorów to np. program asystenta seniora. Asystentami mogliby być choćby uczniowie z wyższych klas szkół średnich, może członek samorządu szkolnego. Asystent seniora mógłby zajmować się prostymi czynnościami takimi jak zrobienie zakupów dla osoby starszej czy pomoc w codziennych czynnościach. To także, przy współpracy z rządem, rozwój w naszej gminie programu dziennych domów opieki medycznej. Rozmawiałem ostatnio na ten temat na spotkaniu w Dębnie z Panią Elżbietą Rafalską, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, która bardzo pozytywnie odniosła się do tego pomysłu.

Jak realnie ocenia Pan możliwość utworzenia w byłej hali sportowej Muzeum Regionalnego, Centrum Informacji Turystycznej i Biblioteki? Czy Gminę Barlinek stać na taką inwestycję?

Jeśli chcemy mówić o tych trzech instytucjach to automatycznie nasuwa się hasło: KULTURA. Muzeum Regionalne, Centrum Informacji Turystycznej i Biblioteka są jej nieodzownymi elementami. Potrzebna jest DEBATA o przyszłości kultury w mieście ze wszystkim środowiskami. W jakich kierunkach powinna się rozwijać? Czy stawiać na ilość czy na jakość? Osobiście uważam, że jest to taka dziedzina naszego życia, na której nie da się zarabiać. Od samego początku byłem i jestem zwolennikiem koncepcji umieszczenia w byłej hali sportowej w/w instytucji. Brak słów na opisanie tego, w jakim stanie znajduje się ten budynek, który znajduje się w środku naszego miasta i był zawsze jedną z jego wizytówek.  To w jakich warunkach lokalowych znajdują się Muzeum czy CIT, również trudno opisać a o Bibliotece, w której pracuję, już nie wspomnę. W niemal każdym mieście, i to często mniejszym od Barlinka, inwestuje się w budynki przeznaczone na cele kulturalne. Inwestuje się w kulturę. Tylko w naszej gminie jest ona taką „kulą u nogi”, z którą nie do końca wiadomo co zrobić a najlepiej wydzierżawić, sprzedać. Uważam, że naszą gminę stać na to. Często pisząc wnioski na dofinasowanie np. sprzętu komputerowego do biblioteki, dostaję odpowiedź, ze gmina jest „za bogata” i są biedniejsi od nas. I to oni dostaję te pieniądze. Zatem, jak się chce, to można.

Jakie plany na Plażę Miejską? Obecnie jest bez dzierżawcy. Sprzedaż, środki unijne, czy kolejny najem?

Na pewno nie sprzedaż. Przerabialiśmy to już na przykładzie omawianej wcześnie byłej hali sportowej i każdy widzi jaki jest tego efekt. Plaża, to jest chyba największa perełka naszego miasta i przykro patrzeć w jakim stanie oddaje ją dzierżawca, oczywiście nie do końca z jego winy. Jedyny ratunek to środki unijne, które można pozyskać, patrząc chociażby na Pałacyk Cebulowy. Tak wiem, że Pałacyk Cebulowy jest prywatną własnością, ale są programy dla instytucji kultury, które pozwolą przywrócić dawny blask temu obiektowi. Dlatego musi on zostać w rękach gminy. Gminę na to stać. Oprócz tego są programy rządowe, ale do tego jest potrzebna dobra współpraca i ja tą współpracę mogę zagwarantować.

Dlaczego to właśnie na Pana, mają oddać głos mieszkańcy Barlinka podczas niedzielnych wyborów?

Krótko - bo jestem najlepszym kandydatem. A tak szerzej to powodów jest wiele. Dlatego, że chciałbym zmienić podejście władz Gminy do mieszkańców, dając im większą możliwość decydowania o rozwoju i inwestycjach w naszej gminie. Dlatego, że chcę zwiększenia budżetu obywatelskiego. Moje działania będą przekładać się na realizację zadań na rzecz poprawy warunków jakości życia naszych mieszkańców. Również dlatego, że mój program i program mojej drużyny składającej się z kandydatów do Gminy i Powiatu, jest jak najbardziej realny i do wykonania w ciągu pięcioletniej kadencji. Jedna z mieszkanek w rozmowie ze mną stwierdziła jedną ciekawą rzecz „Pan nie pasuje na członka PiS-u”. Bardzo mnie to zdziwiło. Nigdy się ze swoimi poglądami nie kryłem. Jestem przewodniczącym Komitetu PiS w Barlinku i sekretarzem Rady Powiatu. Może jestem dowodem na to, jak nieprawdziwy i stereotypowo jest obraz członka PiS. Myślę, że każdy kto mnie poznał, musi stwierdzić jedno: ja potrafię rozmawiać, każdego wysłuchać i zrozumieć, nawet jeżeli ma inne poglądy od moich. Tego nauczyli mnie moi rodzice, za co im dziękuje. Ta nauka jest bardzo przydatna w codziennym życiu.

Dziękuje za rozmowę. 

Również dziękuję i zapraszam mieszkańców Barlinka do spotkania się przy urnach wyborczych 21 października.

Zapraszam na mój profil na fb.

[Artykuł sponsorowany]

Dodaj komentarz