Stefan Grabarczyk, to były piłkarz drużyny Grunwald Choszczno, który już od ponad 30 lat mieszka w Kanadzie. „Papuga”, bo tak mówią o nim koledzy, przylatuje do Polski raz na dwa lata aby właśnie w Choszcznie, do którego powraca w łezką w oku, zorganizować wyjątkowe spotkanie.

Odbywają się one od kilku lat i pomimo tego, że trwają dwa dni, ciągle brakuje czasu na rozmowy i wspomnienia. 06 grudnia w Choszcznie, spotkało się około sześćdziesięciu przyjaciół z boiska, byłych zawodników ze Stargardu, Choszczna i Drezdenka.

REKLAMA

Nie brakowało piłkarzy Stoczniowca Barlinek – Józefa Pawłowskiego, Leszka Nowaka, Jana Śliwińskiego, Wiesława Przyborka,  Andrzeja Ounaddi i Ryszarda Cela. Głównym tematem spotkania była oczywiście piłka nożna, o której panowie mogliby rozmawiać bez końca. Tradycyjnie także rozegrano mecz towarzyski, który sprawił wszystkim chyba najwięcej radości. Żegnając się, wszyscy życzyli sobie kolejnych spotkań w tym samym lub większym gronie przyjaciół.

monikary

Komentarze

+3

Guest

2019-12-18 11:43

2

Dziekujemy za emocje ktore nam dawaliscie na boisku.To siè pamieta.Teraz czas na spotkania po latach i dobra zabawe.Zyczymy duzo zdrowia i radosnych Swiat.
Mieszkancy Barlinka.

+2

Guest

2019-12-11 13:55

1

Na pierwszym zdjęciu drugi od lewej to Mirek M.? dużo zdrówka wszystkim

Dodaj komentarz