STRAŻACY URATOWALI KACZUSZKI
- Odsłony: 2389

02 maja, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Barlinku, otrzymali nietypowe wezwanie. Zgłoszenie o piszczeniu dobiegającym ze studzienki kanalizacyjnej, przyszło tuż przed południem. Kobieta, która wezwała służby twierdziła, że z dachu a następnie do rynny spadło kilka kaczuszek.
Okazało się, że ostatecznie znalazły się one w pułapce bez wyjścia, bowiem wpadły do studzienki, z której bez pomocy, raczej same by się nie wydostały. Strażacy odsłonili właz i jeden z nich wszedł do środka. Po kolei wyciągał pisklaki jeden po drugim a było ich aż sześć.
REKLAMA |
Matki na miejscu nie było, więc małymi kaczkami zajęli się wolontariusze Fundacji Przyjaciele Czterech Łap, którzy następnie przekażą sprawę ornitologowi Piotrowi Adamiokowi. Priorytetem jest znalezienie matki kaczuszek i zaniesienie ich do niej. Poszukiwania trwają.
monikary
https://barlinek24.pl/aktualnosci/12288-strazacy-uratowali-kaczuszki.html#sigProIde19dbbe425
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj. Rejestracja jest jednoznaczna z akceptacją regulaminu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - napisz do nas
Komentarze
TBM58
Guest
Guest