Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 KWW Bernardy Lewandowskiej AKTYWNI

 BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 KWW Bernardy Lewandowskiej AKTYWNI


 piątek 29 marca 2024r.   imieniny: Eustachy, Ostap, Wiktoryn

Reklama

Gomex Krzysztof Goryński

Szkoła Kierowców EFEKT

Mariusz Kuziel - Lewica

BARLINEK W NASZYCH SERCACH - Koalicja Obywatelska

TAK dla samorządu - PIS

KOALICJA SAMORZĄDOWA OK SAMORZĄD

INICJATYWA DLA BARLINKA

A A A
TAJEMNICZE MAUZOLEUM W DANKOWIE

Czas zaciera ślady ludzkiej działalności, ale można odtworzyć ideę dawnych twórców odkrywając relikty pierwotnych projektów. Tak jest w przypadku tajemniczego grobowca w Dankowie.

 

REKLAMA

Zachowana na granicy parku i lasu ruina tej budowli jest integralną częścią projektu powstałego w duchu epoki romantyzmu, który łączy elementy krajobrazu naturalnego z dziełem architekta. Koncepcja założenia pałacowo-parkowego w Dankowie związana była z jeziorem Wielgie i lasem porastającym jego brzegi. Upraszczając pomysł architekta można powiedzieć, że dankowski park to droga, a raczej centralna aleja, biegnąca brzegiem jeziora i łącząca dwa domy: dom aktualnych właścicieli (pałac) z domem zmarłych członków ich rodziny (mauzoleum). Warto wspomnieć, że Danków leżał w zasięgu Akademii Leśnej w Eberswalde, w której  działali zarówno wybitni specjaliści od kultur leśnych jak i architekci krajobrazu powiązani ze środowiskiem berlińskim.

 

TAJEMNICZE MAUZOLEUM W DANKOWIE

 

Jest zatem Danków znakomitym przykładem łączenia już w XIX wieku gospodarki z kulturą leśną. Mauzoleum dankowskie zbudowano opodal jeziora w miejscu, gdzie romantyczny park przechodzi w sosnowy las. Jeszcze dziś na końcu głównej alei parkowej rosną buki sadzone jako wiązki młodych drzewek przez Leśników pod okiem ogrodnika na wzór tych sadzonych w parkach Brandenburgii i Saksonii. Nie znamy dokładnej daty budowy grobowca. Sądząc po  detalach architektonicznych budowli, miało to miejsce w drugiej połowie XIX wieku.Inicjatorem budowy obiektu był Gustaw Camilius von Brand.

Tajemnicze mauzoleum zagłębione jest w piaszczystym pagórku porośniętym wiekowymi sosnami. Budowla składa się z dwóch członów o odmiennych cechach architektonicznych (może nie powstały w jednym czasie?). Część zasadnicza grobowca to katakumba zagłębiona we wspomnianym pagórku. Poprzedza ją monumentalne wejście jako brama do świata zmarłych. Wnętrze grobowca posiada cechy klasycyzmu. Korytarz na osi wzdłużnej po bokach posiada dwukondygnacyjne arkady mieszczące nisze na trumny. Katakumbę od przedsionka oddziela żeliwna, ażurowa przegroda z wejściem pośrodku. W niszach do lat 70-tych ubiegłego wieku znajdowały się ozdobne, metalowe trumny ze zwłokami zmarłych mieszkańców pałacu. W czasach zapotrzebowania na złom metali półszlachetnych złodzieje, po wyrzuceniu ludzkich szczątków, metalowe trumny wywieźli do punktu skupu złomu.

 

TAJEMNICZE MAUZOLEUM W DANKOWIE

 

Nikt z uczestników tego procederu nie został ukarany, nie dręczą ich wyrzuty sumienia po zbezszczeszczeniu zwłok. Wprawdzie ten złodziejski proceder znany jest od starożytności, ale w czasach nam współczesnych wymaga moralnego zadośćuczynienia. Wracając do architektury, podkreślić należy, że najciekawszą częścią grobowca jest jego przedsionek. Zbudowano go w stylu neogotyckim na planie kwadratu. Fasada frontowa pomyślana jest jako brama do grobowca. Nad  drzwiami umieszczone zostało okno w kształcie rozety. W ostrołuku wejściowym znajdują się solidne, dwuskrzydłowe dębowe drzwi o konstrukcji płycinowej. Elewacje boczne posiadają po jednym pseudo wykuszu zaopatrzonym  w okna.  Na gzymsach murów umieszczone zostały typowe dla tego stylu ozdoby. Wnętrze przedsionka przykryte było dachem namiotowym o widocznej drewnianej konstrukcji. We wspomnianych wykuszach znajdowały się siedziska. Przedsionek zapewnia miejsce dla celebracji końcowej części pogrzebu, tuż przed umieszczeniem trumny w którejś z nisz.

 

TAJEMNICZE MAUZOLEUM W DANKOWIE

 

Na zewnątrz po bokach przedsionka - kaplicy ułożone jest z kamieni polnych półkolisty, pochylony mur oporowy, chroniący przed osypywaniem się ziemi z pagórka. Nie udało się wyjaśnić, jaki był zamiar budowniczych mauzoleum co do szczytu wzgórza nad kazamatą grobową. Wyraźnie widać ślady  plantowania nierówności. Czyżby to miejsce miało służyć również pochówkom zmarłych?

W ostatnim czasie wśród mieszkańców Dankowa powstała inicjatywa ratowania obiektu, także jako zadośćuczynienie za wcześniejsze barbarzyństwo i profanację miejsca ludzkiego spoczynku. Inicjatorzy liczą na wsparcie ze strony wszystkich miłośników pamiątek przeszłości oraz instytucji, które obecnie nimi zarządzają. Oby współczesne pokolenie było bardziej świadome korzeni naszej europejskiej cywilizacji.

 

Zdzisław Linkowski

Foto: Adam Sokołowski

 

 

 

Komentarze

+2

Guest

Pytanie. Kiedy był tam przedstawiciel Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków??? Do wymiany dachu na budynku z lat 50. 60 trzeba mieć zgodę ww. Urzędu, bo są takie przepisy...
+8

Guest

Uwielbiam te miejsce.. mam duzo zdjęć z tamtego miejsca .. w środku jak i na zwenątrz...
Szlak mnie trafia ze to niszczeje...
Ale dzis internet gierki ... i wypas buty newbalance.. i makeup u stylistki
Nie ,nie jestem starym zgredem.. mam 28l.
+8

Guest

Interesujący artykuł opracowany przez historyka działającego na terenie woj lubuskiego, ozdobiony profesjonalnymi zdjęciami Pana Adama Sokołowskiego wieloletniego mieszkańca Dankowa i Barlinka. Obecni Włodarze Dankowa poczynili wiele działań poprawiających walor turystyczny tej miejscowości, np. przy średniowiecznych wałach obronnych przy jeziorze urządzono miejsce parkingowo - biwakowe wyposażone w infrastrukturę biwakową. Wydobyto z chaszczy inne zabytkowe średniowieczne budowle warte obejrzenia. Danków stał się ciekawą miejscowością o potencjale historyczno – turystycznym.
+2

Guest

Cytuję Guest:
czy miejsce jest otwarte i można je zwiedzać?

Jest w złym stanie. Poza tym to grobowiec- więc raczej do obejrzenia z zewnątrz a nie zwiedzania. Polecam obejście wokół i ewentualne zajrzenie przez dziurkę od klucza.
+6

Guest

Jeszcze w latach osiemdziesiątych i chyba także dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku szczątki pochowanych tam osób leżały bezładnie rozrzucone po wnętrzu grobowca.
Mówimy o tym miejscu "U Hrabiego". "Znam" je od 35 lat. Cieszę się, że powstaje inicjatywa ratowania mauzoleum. Podupadło przez lata. Może i ścieżkę nad jeziorem uda się odtworzyć. Była piękna.

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież