Łabędzica Matylda - zabita

Jest XXI wiek, niestety niektórzy mieszkańcy Barlinka „utknęli” w epoce średniowiecza. W nocy z 05/06.01.2011r. na platformie widokowej przy ul. Jeziornej (oświetlonej i monitorowanej przez kamery) rozegrały się dantejskie sceny.

Sprawcy, prawdopodobnie posługując się sznurem z hakiem i wykorzystując ufność naszych łabędzi schwytali Matyldę (nr obrączki AH1010). Wciągnęli ją za szyję na pomost a następnie przy pomocy siekiery odrąbali głowę, którą wrzucili do wody. Po łabędzicy została tylko duża plama krwii. Przeżyła na naszym jeziorze 13 lat by zginąć od „siekiery” - MAKABRA!

REKLAMA

Matyldę zaobrączkowałem na jez. Barlineckim 02.01.2000r., kiedy była w 2 roku życia. Otrzymała wówczas obrączkę z nr AS 8562, której napisy uległy zniszczeniu. Ptak został przeobrączkowany dn. 25.12.2010r. na nr obrączki AH1010.

Matylda mając 8 lat zapoznała najlepszego z barlineckich samców Albina – króla Jeziora Barlineckiego. Albin miał wówczas 11 lat życia i był wdowcem. Jego dwie poprzednie „żony” – Kulejąca Róża oraz Władysława zdechły. Lęg odbył się na jez. Uklejowym (w gnieździe 3 jaja) jednak z nieznanych mi przyczyn zakończył się niepowodzeniem.

Wiosną 2006r. Albin wprowadził Matyldę na jez. Barlineckie zajmując przestrzeń wodną między Ośrodkiem Wypoczynkowym Janowo a Plażą Miejską. W 2006r. para wyprowadziła z lęgu 6 piskląt, w 2007r. 4 pisklęta, w 2008r. 4 pisklęta (niestety 3 z nich zginęły), w 2009r. 3 pisklęta w tym dwa odmiany polskiej – białe.

W 2010r. para przystąpiła do lęgu lecz piskląt nie wyprowadziła. Biedny Albin… Owdowiał po raz trzeci. Historia niestety lubi się powtarzać. Podobne zabicie łabędzia na naszym jeziorze miało miejsce w nocy z 27/28.01.2006r. Sprawców nie ujęto.

Jezioro Barlineckie jest jednym z najważniejszych akwenów zimowania ptaków wodnych.  Tutaj o ptaki najbardziej się dba. Zimą 2009/2010 Urząd Miasta Barlinka zakupił 3,5 tony pszenicy i skarmił ptactwo wodne (z moich informacji wynika, iż dorównał nam tylko Kraków- stolica Małopolski).

PTAKI ZAUFAŁY MIESZKAŃCOM  BARLINKA A MY…..

Po Matyldzie pozostały dzieci. Być może po latach przylecą na nasze jezioro by odnowić swoje Rodzinne Gniazdo.

Piotr Adamiok - Ornitolog

Listy do redakcji - skatowany łabędź >>  
Łabędź na sznurku >> 

Dodaj komentarz