Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna


 wtorek 23 kwietnia 2024r.   imieniny: Adalbert, Gerard, Gerhard

Reklama

A A A
Image
Zapracowany i skuteczny

10 dni, 6 imprez żużlowych i około 8 tysięcy kilometrów - to bilans Bartka Zmarzlika z przełomu kwietnia i maja. I praktycznie każdy mecz kończył z bardzo dobrym wynikiem! Ten istny maraton zaczął w Krsko, od inauguracji Grand Prix, o czym pisaliśmy. Dzień później zapewnił Stali remis w Poznaniu. A we wtorek rozpoczął sezon w lidze szwedzkiej.

  

Stamtąd Bartek musiał jechać do Bawarii, gdzie w czwartek o 15:00 rozpoczynały się zawody z cyklu Speedway Best Pairs. W Landshut Bartek startował w parze z Piotrem Pawlickim, który zastąpił kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa. Polska młodzież jechała przebojowo, ogrywając bardziej doświadczonych rywali. Junior żółto-niebieskich od samego początku był bardzo szybki. Już na inaugurację nasze "F-16" pokonało Monster Energy Team, a więc Grega Hancocka i Chrisa Holdera. Później Zmarzlik rywalizował w biegu z kolegą ze Stali Gorzów - Nielsem Kristian Iversenem. I to 21-latek okazał się lepszy. A wygrał Pawlicki, więc Fogo Power przyjechało na 5:1. Kolejne trzy wyścigi to trzy zwycięstwa Bartka. Do tego cztery "oczka" dorzucił "Piter".

REKLAMA

Nasz junior stracił punkt dopiero w ostatniej serii, a oglądał plecy Grigorija Łaguty. Był to jedyny przegrany wyścig przez Fogo Power. To także spowodowało, że młodzi Polacy musieli jechać w biegu barażowym. W walce o finał wygrał Pawlicki, a Zmarzlik był trzeci i to nasz zawodnik mógł jechać w ostatniej gonitwie dnia. W finale Bartek fenomenalnie ruszył ze startu, zostawiając rywali daleko z tyłu. O punktowane miejsce walczył Pawlicki, który ostatecznie rozdzielił rywali i ze zwycięstwa w całym turnieju mogli cieszyć się zawodnicy Fogo Power!

Z Niemiec 21-latek udał się do Danii, gdzie w sobotę rywalizował w eliminacjach do Grand Prix 2017. W Slangerup Zmarzlik wywalczył 12 punktów i wygrał zawody. To zwycięstwo oznacza awans do półfinału walki o cykl GP na przyszły sezon.

W niedzielę młodzieżowiec żółto-niebieskich zaprezentował się gorzowskiej publiczności, bo Stal podejmowała Get Well Toruń. Gospodarze podchodzili do tego pojedynku z respektem i spodziewali się wyrównanego meczu, ale tor zweryfikował wszystkie założenia. Od samego początku gorzowianie jechali pewnie, z biegu na bieg powiększając przewagę i nie dając żadnych szans rywalom z Torunia. Goście wygrali tylko jeden bieg indywidualnie, a dokładnie uczynił to Greg Hancock. Żółto-niebiescy byli tak rozpędzeni, że ostatecznie wygrali 62:28 i pozostali jedyną niepokonaną drużyna w ekstralidze. A do zwycięstwa Stal poprowadził oczywiście Bartek Zmarzlik, który zdobył komplet 15 punktów. Nasz junior był bezbłędny, szybko ruszał spod taśmy i doskonale jechał na dystansie, nie dając się dogonić rywalom.

Image
Foto: Sebastian Mitek 

Jak ten maraton podsumował 21-latek? - Z treningami było dziewięć imprez. Najgorsze było to, że było słabe jedzenie (śmiech - dop. red.). W Niemczech i Danii jest niedobre, najlepsze obiady są u mamy - żartował. Robiłem wszystko, co w mojej mocy w każdym meczu. Chcę pokazywać się z jak najlepszej strony, ale nic na wariata. Chcę się tym cieszyć, bo każde kółko daje mi radość - dodał.

Zmarzlik cieszył się przede wszystkim z tego, że sprzęt go nie zawodził. - Jestem podwójnie szczęśliwy, bo nie zrobiłem tego kompletu na jednym motorze, a na dwóch. Fajnie, bo wiem, że dwa jadą. Czułem się tak pewnie, że biorąc drugi stwierdziłem, że jak nie wyjdzie ze startu, to wymyślę coś na dystansie. Jeździłem w tym tygodniu na pięciu silnikach i każdy działa. Teraz tylko prosić tunera, żeby nic nie pozmieniał i będzie dobrze - przyznał.

Teraz przed Bartkiem kolejny ciekawy weekend. Tym razem młodzieżowiec uda się do stolicy Polski, gdzie w sobotę odbędzie się Grand Prix na Stadionie Narodowym, a w niedzielę mecz Polska-Reszta Świata. - Spokojnie, ja podchodzę do tego na chłodno. Nic nie muszę, mam jeszcze parę lat jeżdżenia w tym cyklu. Chcę się cieszyć i pozostawiać po sobie dobre wrażenie. Mam nadzieję, że w tym roku wszystko super wyjdzie. Proszę kibiców, żeby byli tam z Polakami i trzymali kciuki, żebyśmy pojechali jak najlepiej - powiedział nasz zawodnik.

Wyniki Bartka:

Speedway Best Pairs - Landshut
I. Fogo Power - 23 + 1. miejsce w finale
1. Bartosz Zmarzlik - 16+1 (3,2*,3,3,3,2)
2. Piotr Pawlicki - 7 (0,3,1,2*,1,0)
15. Tobiasz Musielak - NS

Bieg po biegu:
1. Zmarzlik, Hancock, Holder, Pawlicki 3:3
4. Pawlicki, Zmarzlik, Iversen, Dudek 5:1
8. Zmarzlik, Smolinski, Pawlicki, Pedersen 4:2
11. Zmarzlik, Pawlicki, Huckenbeck, Kroner 5:1
15. Zmarzlik, Zengota, Pawlicki, Kołodziej 4:2
18. G. Łaguta, Zmarzlik, Lindbaeck, Pawlicki 4:2
Bieg barażowy:
22. Pawlicki, Zengota, Zmarzlik, Protasiewicz 4:2
Finał:
23. Zmarzlik, Lindbaeck, Pawlicki, Łaguta 4:2

Eliminacje do Grand Prix - Slangerup (awans 7 zawodników)
Punktacja:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 12 (3,1,3,2,3)
2. Mikkel Bech (Dania) - 11+3 (2,3,1,3,2)
3. Timo Lahti (Finlandia) - 11+2 (1,3,1,3,3)
4. Andriej Karpow (Ukraina) - 11+1 (3,3,3,0,2)
5. Martin Vaculik (Słowacja) - 10 (3,d,2,2,3)
6. Tomas H. Jonasson (Szwecja) - 10 (2,3,2,2,1)
7. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 9 (2,2,2,1,2)

Bieg po biegu:
2. Zmarzlik, Jonasson, Tungate, Krcmar
7. Lahti, Harris, Zmarzlik, Mihailow (d)
12. Zmarzlik, Vaculik, Bech, Thomsen (w/u)
13. Tarasienko, Zmarzlik, Sundstroem, Karpow
18. Zmarzlik, Lebiediew, Morris, Moi

Stal Gorzów - Get Well Toruń 62:28
Stal Gorzów:
9. Niels Kristian Iversen - 10 (3,3,3,0,1)
10. Michael Jepsen Jensen - 2+1 (2*,0,0,-,-)
11. Przemysław Pawlicki - 8+3 (2*,2*,1*,3)
12. Matej Zagar - 14 (3,3,2,3,3)
13. Krzysztof Kasprzak - 11+4 (2*,3,2*,2*,2*)
14. Adrian Cyfer - 2 (1,0,1)
15. Bartosz Zmarzlik - 15 (3,3,3,3,3)

Get Well Toruń:
1. Martin Vaculik - 2 (1,1,0,-,-)
2. Kacper Gomólski - 1 (0,0,1,-)
3. Chris Holder - 3+2 (1,1*,1*,0,0)
4. Adrian Miedziński - 6 (0,2,2,d,2,0)
5. Greg Hancock - 9+1 (0,2,3,1,1*,2)
6. Paweł Przedpełski - 7+1 (2,1,1*,2,1)
7. Marcin Kościelski - 0 (0,-,0)

Bieg po biegu:
2. (59,72) Zmarzlik, Przedpełski, Cyfer, Kościelski 4:2 (9:3)
4. (59,58) Zmarzlik, Kasprzak, Przedpełski, Hancock 5:1 (19:5)
8. (60,34) Zmarzlik, Kasprzak, Gomólski, Vaculik 5:1 (35:13)
11. (60,87) Zmarzlik, Kasprzak, Hancock, Holder 5:1 (46:20)
14. (61,21) Zmarzlik, Kasprzak, Przedpełski, Holder 5:1 (58:26)

Dawid Lis

Foto: Sebastian Mitek 

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież