Porażka na Kaszubach
- Odsłony: 1956

Spotkanie stało na słabym poziomie. O pierwszej połowie meczu można napisać tylko tyle, że się odbyła. Żadnej z drużyn nie udało się stworzyć sytuacji bramkowej. Jedyny celny strzał oddał w 35min Świtaj jednak uderzył zbyt lekko, aby zaskoczyć bramkarza gospodarzy.
Nieco ciekawiej było po przerwie. Na bramkę Orląt celnie strzelali Tuński i Barandowski, ale golkiper z Redy nie dał się zaskoczyć. W 63min zespół z Barlinka stracił gola „z niczego”. Przy wyprowadzaniu akcji z własnej połowy zawodnik gospodarzy przerwał akcje Pogoni kopnięciem piłki w stronę bramki, futbolówka ku zaskoczeniu wszystkich przelobowała wysuniętego na 11m Gołębiewskiego i wpadła do siatki. Goście wyrównali minutę później.
REKLAMA |
Faulowany 20m od bramki był Skórecki, a stały wykonawca rzutów wolnych Świtaj precyzyjnym strzałem nad murem umieścił piłkę w bramce. W 68mim meczu zespół z Barlinka miał dwie znakomite okazje na zdobycie prowadzenia. Od straty gola uratował gospodarzy ich bramkarz najpierw odbijając strzał w sytuacji sam na sam ze Świtajem, a po chwili broniąc instynktownie uderzenie Barandowskiego z 11m.
W 75min Stromczyński przegrał na własnej połowie pojedynek o górną piłkę, futbolówka trafiła pod nogi stającego w polu karnym zawodnika gospodarzy, który mocnym strzałem pod poprzeczkę zmusił do kapitulacji Gołębiewskiego. Pogoń mogła wyrównać w 87min, ale znów na wysokości zadania stanął golkiper miejscowym broniąc strzał Świtaja z 15m.
Krzysztof Strzemecki
https://barlinek24.pl/sport/3384-poraka-na-kaszubach.html#sigProId734cbd173d
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj. Rejestracja jest jednoznaczna z akceptacją regulaminu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - napisz do nas