Bartek Zmarzlik w sobotę reprezentował Polskę w meczu towarzyskim na Stadionie Śląskim w Chorzowie, a dzień później w barwach Stali Gorzów walczył w pierwszym meczu półfinałowych PGE Ekstralidze w Częstochowie. Zdecydowanie lepszy nastrój miał nasz zawodnik po niedzielnym meczu.

Kilka dni prac i na stadionie, na którym niedawno odbył się lekkoatletyczny Memoriał Kamili Skolimowskiej, powstał tor żużlowy. Żużel powraca na Stadion Śląski w Chorzowie, a pierwszym testem miał być właśnie mecz reprezentacji Polski z Resztą Świata. W składzie biało-czerwonych na to spotkanie znalazł się także Bartosz Zmarzlik, który tym samym otrzymał szansę do jazdy na nowopowstałym owalu.

Tego pojedynku jednak nie będzie wspominał zbyt korzystnie. Nasz 23-latek zwyciężył swój pierwszy wyścig, ale później już nie był tak skuteczny. W kolejnych czterech startach zdołał wywalczyć zaledwie trzy "oczka", zdobywając w sumie 6 punktów. Na pewno nie był to wymarzony występ Bartka, jednak było to towarzyskie ściganie. Ostatecznie nasza kadra zwyciężyła w tym test meczu, zapewniając sobie triumf dopiero w ostatnim wyścigu dnia. Polska wygrała 46:44, a liderem kadry był Maciej Janowski, który wywalczył komplet (13+2). - Fajnie było poczuć atmosferę Śląskiego - pisał na swoim profilu w mediach społecznościowych Zmarzlik.

REKLAMA

Dzień później żużlowiec z Kinic udał się z Chorzowa do Częstochowy, gdzie czekał go pojedynek półfinałowy PGE Ekstraligi z miejscowym Włókniarzem. Częstochowianie dopiero w piątek wieczorem odjechali mecz 14. kolejki, ponieważ wcześniej na przeszkodzie stanął deszcz. I co ciekawie, ten pojedynek z Grudziądzem był bardzo wyrównany i w zasadzie na ostatnim wirażu Leon Madsen zapewnił Włókniarzowi awans do fazy play off. Tym samym dopiero w piątek wieczorem gorzowianie poznali swojego rywala.

Początek meczu w Częstochowie był bardzo wyrównany, a pierwsze starty Bartka nie był najlepsze. Na swoją inaugurację stoczył pasjonujący pojedynek z Matejem Zagarem. Obaj zawodnicy kilkukrotnie zmieniali się na prowadzeniu, aż ostatecznie na metę jako pierwszy wpadł Słoweniec. Chwilę później Zmarzlik wyjechał bardzo wolno spod taśmy, nie był w stanie znaleźć prędkości i dojechał do mety ostatni. Było to pierwsze zero naszego żużlowca w obecnym sezonie. Później 23-latek z Kinic zmienił ustawienia i zaczął wygrywać. Zwyciężył trzy kolejne swoje wyścigi, dzięki czemu w sumie uzbierał 11 punktów. Zmarzlik ponownie był jednym z liderów Stali Gorzów, a ta w Częstochowie wygrała 49:41 i ma osiem punktów przewagi przed meczem rewanżowym, który już za tydzień w Gorzowie.

- Na pewno cieszy wygrana, mamy 8 punktów zaliczki. Mogłem jeszcze co najmniej 2-3 punkty więcej dorzucić. Pierwsze zero w tym sezonie. Robiłem wszystko, a oni mi odjeżdżali. Później zmiana motocykla i wszystkie biegi wygrane - mówił po wygranej w rozmowie z Radiem Gorzów.

Dawid Lis

Polska - Reszta Świata 46:44

Reprezentacja Polski - 46:
9. Maciej Janowski - 13+2 (3,3,3,2*,2*)
10. Przemysław Pawlicki - 4 (0,0,0,2,2)
11. Patryk Dudek - 8 (d,2,3,0,3)
12. Janusz Kołodziej - 10 (3,0,1,3,3)
13. Bartosz Zmarzlik - 6 (3,1,1,0,1)
14. Kacper Woryna - 5+2 (2*,0,0,2,1*)

Reszta Świata - 44:
1. Chris Holder - 9 (2,3,3,1,0)
2. Jack Holder - 7+2 (1*,1,2*,1,2)
3. Nicki Pedersen - 8+3 (1*,2*,1*,1,3)
4. Matej Zagar - 11 (2,3,2,3,1)
5. Andriej Kudriaszow - 3 (1,2,0,0,0)
6. Martin Vaculik - 6+1 (0,1*,2,3,d)

Biegi Bartka:
3. Zmarzlik, Woryna, Kudriaszow, Vaculik - 5:1 - (11:7)
5. Zagar, Pedersen, Zmarzlik, Woryna - 1:5 - (14:16)
7. Holder, Holder, Zmarzlik, Woryna - 1:5 - (18:24)
10. Zagar, Pawlicki, Holder, Zmarzlik - 2:4 - (27:33)
14. Dudek, Holder, Zmarzlik, Vaculik (d) - 4:2 - (41:43)

forBET Włókniarz Częstochowa - Cash Broker Stal Gorzów 41:49

forBET Włókniarz Częstochowa - 41 pkt
9. Leon Madsen - 11 (2,3,3,2,1)
10. Tobiasz Musielak - 4+1 (1,2*,1,0,-)
11. Adrian Miedziński - 5+1 (0,2,1*,2,0)
12. Fredrik Lindgren - 6+2 (2,1*,2,1*,0)
13. Matej Zagar - 3 (3,w,-,-)
14. Bartosz Świącik - 1 (0,1,t)
15. Michał Gruchalski - 11 (3,1,2,3,2)
16. Andreas Lyager - 0 (0)

Cash Broker Stal Gorzów - 49 pkt
1. Martin Vaculik - 15 (3,3,3,3,3)
2. Grzegorz Walasek - 1 (w,0,1,-)
3. Krzysztof Kasprzak - 10+1 (3,3,0,2,2*)
4. Szymon Woźniak - 6+1 (1,2*,2,0,1)
5. Bartosz Zmarzlik - 11 (2,0,3,3,3)
6. Rafał Karczmarz - 5+1 (2,1,1*,1)
7. Alan Szczotka - 1+1 (1*,0,0)
8. Hubert Czerniawski - NS

Bieg po biegu:
4. Zagar, Zmarzlik, Gruchalski, Szczotka - 4:2 - (12:12)
7. Madsen, Musielak, Karczmarz, Zmarzlik - 5:1 - (21:21)
10. Zmarzlik, Lindgren, Miedziński, Szczotka - 3:3 - (30:30)
13. Zmarzlik, Madsen, Lindgren, Woźniak - 3:3 - (38:40)
14. Zmarzlik, Gruchalski, Woźniak, Miedziński - 2:4 - (40:44)

Dodaj komentarz