Połączą szpitale?

Jeszcze kilka miesięcy temu starosta zapewniał, że zrobi wszystko, by lecznice w Barlinku i Dębnie nie zostały zlikwidowane. Dziś jest niemal pewne, że będzie jedna placówka. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.

Po spotkaniu, w którym na zaproszenie starosty Andrzeja Potyry udział wzięli dyrektor zachodniopomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Mariusz Jurkiewicz i członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego Marek Hok, jest pewne, że szpital będzie tylko jeden.
- Koncepcja stworzenia jednego szpitala jest uzasadniona zwłaszcza pod kątem oszczędności - mówił podczas spotkania M. Hok.

Z jedną dyrekcją
W kwietniu starosta zapewniał, że w powiecie będą dwa szpitale. Mówił, że trzeba przeliczyć i zmniejszyć koszta utrzymania szczególnie szpitala w Dębnie. - Nie po to włożyliśmy cztery miliony złotych w remont bloku operacyjnego, żeby teraz likwidować szpital. Przecież nas za to rozliczą - mówił wówczas A. Potyra. Dzisiaj szef powiatu jest innego zdania, choć podkreśla, że żaden szpital nie zostanie zlikwidowany. - Chce, żeby była jedna silna lecznica działająca w dwóch miastach, którą kierowałaby jedna dyrekcja - mówi starosta Potyra.

Decyzje po wyborach
Trudna sytuacja finansowa szpitali wymusza na starostwie wprowadzenie zmian. Dlatego też należy wypracować optymalny model. A. Potyra dodaje, że jest dumny ze szpitala w Barlinku, który nie generuje już długów i marzy o tym, żeby w Dębnie było tak samo. Szukanie oszczędności nie może jednak odbywać się kosztem personelu medycznego, a w szczególności pacjentów.

Dyrektor NFZ proponuje rozszerzenie katalogu usług o rehabilitację, psychiatrię i opiekę długoterminową, gdyż takie jest zapotrzebowanie społeczeństwa. Szpitale świadczą usługi w tym samym zakresie, co powoduje wzrost ich utrzymania. Jurkiewicz zapewnił, że dotychczasowe kontrakty nie ulegną obniżeniu, a NFZ. będzie wspierał działania samorządu. Ostateczne decyzje, co do kształtu szpitali, zostaną podjęte po wyborach.

Źródło: www.gazetalubuska.pl

Dodaj komentarz