
Poniedziałek 16 kwietnia 2018 roku zapisze się złotymi zgłoskami w sportowym CV sędziego piłkarskiego z Barlinka, 39 – letniego Artura Aluszyka. Tego dnia, na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku, będzie on głównym arbitrem w mistrzowskim meczu polskiej ekstraklasy pomiędzy miejscową WISŁĄ i WISŁĄ Kraków.
Przez ponad sześć lat (od lipca 2011 roku) prowadził on zawody NICE I Ligi na równym, wysokim poziomie, co ostatecznie zaowocowało delegowaniem do sędziowania w najwyższej polskiej lidze zawodowej. W płockim meczu na liniach pomagać mu będą: Marcin Boniek (Bydgoszcz – bratanek prezesa PZPN) i Marek Arys (Szczecin), natomiast rolę sędziego technicznego będzie pełnił Daniel Stefański, międzynarodowy arbiter z Bydgoszczy. Ponadto spotkanie to będzie wspomagane wideoweryfikacją, mającą na celu zapobieganie błędom na boisku, potocznie nazywaną systemem VAR.
REKLAMA |
Pan Artur swoje zamiłowanie do piłki nożnej zaczął realizować w wieku kilkunastu lat, kiedy to jako zawodnik reprezentował barwy barlineckiej POGONI w drużynach młodzieżowych. Wtedy to w piłkę uczyli go grać - a zarazem przepisów gry tego sportu – Leszek Wieczorek, Ryszard Świderski i Adam Łechtański. Po ukończeniu wieku juniora zaprzestał czynnego kopania piłki, oddając się nauce w Szczecinie. Do futbolu powrócił ponownie w wieku 23 lat i wtedy to ukończył kurs sędziego piłkarskiego. Od wiosny 2002 roku zaczął praktykować na lokalnych boiskach, z początku więcej jako arbiter liniowy.
Foto: Emil Marecki - stomil.olsztyn.pl
Do dzisiaj z uśmiechem wspomina swoje pierwsze zawody w jednej z miejscowości gminy Pełczyce, kiedy to z drugim debiutantem mylili się trochę ponad przeciętną normę. Po meczu mało nie doszło do linczu całej trójki sędziowskiej przez rozwścieczonych kibiców drużyny przyjezdnej, a do domu wracali drogą okrężną. Ale z zawodów na zawody było coraz lepiej, a u kadeta Artura Aluszyka zauważono nieprzeciętny talent. Na szczebel centralny do III ligi awansował latem 2007 roku, gdzie po kolejnych dwóch sukcesach znajduje się od 2011 roku w grupie sędziów Top Amator A. Jest to elita kilkunastu polskich sędziów piłkarskich, którzy stanowią bezpośrednie zaplecze 9 arbitrów zawodowych. Najlepsi z tego grono otrzymują nominacje do prowadzenia spotkań ekstraklasy. I takiego właśnie zaszczytu, spełnienia swoich marzeń piłkarskich, dostąpi Artur Aluszyk w nadchodzący poniedziałek, w Płocku.
Foto: Mirosław Szozda - mkskluczbork.pl
Arbiter rodem z Barlinka posiada wykształcenie wyższe ekonomiczne, wsparte dodatkowym kierunkiem gospodarki nieruchomościami. Zawodowo pracuje w gorzowskiej firmie Agro – Biznes, gdzie piastuje kierownicze stanowisko w dziale sprzedaży. Naszemu piłkarskiemu rozjemcy gratulujemy ekstraklasowej nominacji i życzymy samych bezbłędnych decyzji.
Kibicom i sympatykom chcących zobaczyć Artura Aluszyka na zielonej murawie w Płocku, polecamy włączyć telewizory 16 kwietnia br. o godz. 18.00 na EUROSPORT.
A.K.
Foto: Łukasz Sobala - lukaszsobala.pl






Komentarze
Hmm czy był to dobry występ?
Nieuznanie bramki dla Wisły Płock i nie zasadna żółta kartka dla obrońcy Wisły Kraków to takie rażące błędy.
Ale pierwsze śliwki robaczywki, aby tylko nie poszedł drogą swojego "wychowawcy" Pana M. J. to będzie dobrze