20 lutego w Europejskim Centrum Spotkań, odbyło się VII Barlineckie Dyktando. Wzięło w nim udział trzynastu uczniów z barlineckich szkół. Uczestnicy sprawdzianu w momencie startu są całkowicie anonimowi. Nie wnoszą też żadnych opłat za udział w konkursie.

Nad całością czuwa dyrektor Barlineckiego Ośrodka Kultury Brygida Liśkiewicz oraz regulamin, w którym czytamy m.in. podczas pisania tekstu nie wolno korzystać z żadnych pomocy naukowych, porozumiewać się z innymi uczestnikami, opuszczać sali przed zebraniem prac, korzystać z wszelkich urządzeń elektronicznych (telefony komórkowe, notesy, laptopy, tablety) oraz słowników itp. Dyktowanego tekstu nie wolno pisać „literami drukowanymi” a oprócz błędów ortograficznych ocenia się również interpunkcję.

REKLAMA

Oto treść tegorocznego, VII Barlineckiego Dyktanda:

"Mądry uczeń po szkodzie"
Koniec pierwszego semestru zbliżał się wolno acz nieubłaganie. Już od dwóch tygodni uczniowie X Liceum Ogólnokształcącego wytężali swe siły, aby poprawić oceny niedostateczne, dopingując się nawzajem do coraz większego wysiłku umysłowego. Na co dzień w szkole dawało się wyczuć atmosferę rywalizacji, choć na ogół wszyscy starali się sobie pomagać. Maciej i Honorata, wbrew ogólnej tendencji do czarnowidztwa, byli optymistami. Maciej, półżartując, stwierdził, że to dla nich bułka z masłem. Choć materiału do powtórzeń było co niemiara, ochoczo zabrali się do pracy. O ile pozytywizm powtórzyli w okamgnieniu, to z Młodą Polską już tak łatwo im nie poszło. Symbolizm poplątał im się z dekadentyzmem, a modernizm z neoromantyzmem. Do powieści młodopolskiej zamiast "Ludzi bezdomnych" Stefana Żeromskiego zaliczyli "Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej. Spostrzegłszy ten błąd w swych notatkach, Maciej wybuchnął niepohamowanym śmiechem, a Honorata poniewczasie przyznała rację polonistce, która zawsze zachęcała ich do systematycznej nauki. Postępowanie wbrew jej radom okazało się krótkowzroczne i nieodpowiedzialne, o czym młodzi ludzie przekonali się na własnej skórze. Można by zaryzykować twierdzenie, że dostali porządną nauczkę na przyszłość. Nasi licealiści postanowili zrobić sobie krótką przerwę, a potem ze zdwojoną energią zabrać się do pracy. Aby się dotlenić, postanowili pójść na krótki spacer. Prószył śnieg, a mróz szczypał w policzki. Naprzeciwległy niewielki domek, w którym mieszkała para przesympatycznych staruszków, okrywała, niczym superczapka, biała czapa śniegu. Nasi bohaterowie z żalem pożegnali ten półfantastyczny krajobraz i niechętnie udali się z powrotem do domu. Niezadługo koniec semestru, toteż nie powinni zmarnować ani chwili.

Tekst na podstawie opracowania autorstwa Iwony Blady ZSO Kluczbork

Osoba, która zrobi najmniej błędów ze wszystkich uczestników, otrzyma statuetkę i tytuł – Młodzieżowego Barlineckiego Mistrza Ortografii Anno Domini 2018. Nagrodzone będą trzy miejsca na podium. Wręczenie nagród nastąpi w połowie marca. VII Barlineckie Dyktando zorganizowała BOK – Biblioteka Publiczna. Tekst uczestnikom czytała Anna Adamiok.

monikary

Dodaj komentarz