Projekt „Szlak Przygody nad Jeziorem Barlineckim” jeszcze się nie rozpoczął a wśród mieszkańców Barlinka, toczy się dyskusja nad jego przyszłą realizacją. Nie tak dawno do Urzędu Miejskiego wpłynął wniosek o usunięcie z projektu postaci Boginki Moriany, gdyż przypomnijmy, godzi ona w uczucia religijne i propaguje pogaństwo. Kilka dni temu na skrzynkę redakcyjną, przyszedł mail od naszego czytelnika.

Czytamy w nim m.in. "Przeglądając założenia do budowy w postaci planu zagospodarowania oraz inne dokumenty dołączonych do dokumentów przetargowych, moją uwagę zwrócił plan budowy pomostu nr 1. Zakłada on długość pomostu od linii brzegowej na niemal 19 metrów, podobnie jak i dwóch pozostałych. O ile w przypadku pomostów zlokalizowanych przy Polanie Lecha i Moczkowie ma to sens, to pomost przy PUM wydaje się za krótki. Według mych zgrubnych pomiarów, koniec tego pomostu wypadnie w środku trzcin i ktoś powie, że trzciny można wyciąć to będzie miał racje. Pozostaje jeszcze druga kwestia jeśli pomost ma być funkcjonalny, kwestia głębokości wody. Dno w tym miejscu schodzi bardzo łagodnie na dużą odległość i jeżeli zachowa się założenia obecne to w miejscach do cumowania łódek będzie około 30 - 40 cm głębokości a za samym pomostem około 50 cm. Są to szacunki w miarę realne i przy założeni oczyszczenia dna wynika z nich, iż pomost nie będzie nadawał się do przybijania sprzętu pływającego poza kajakami. Mierząc po obecnie pokrywającym jezioro lodzie linia trzcin kończy się na odległości ok. 35 m od brzegu i tam jest sensowna głębokość. Niektórzy pamiętają były pomost PUM i głębokości jakie tam są. Jeżeli ktoś zaprojektuje ten pomost według zapotrzebowania, a inaczej nie może, to powstanie na wiele lat nie do końca przemyślany zarastający trzcinami pomnik."

REKLAMA

Tyle od czytelnika. Z pytaniem o projekt i jego założenia względem pomostów, zwróciliśmy się do Burmistrza Barlinka Dariusza Zielińskiego. "Na podstawie programu funkcjonalno – użytkowego, opracowana zostanie pełna dokumentacja budowlana, zgodnie z wszystkimi wytycznymi i prawem budowlanym. Przeprowadzone przez Urząd Miejski dwa przetargi, nie wyłoniły wykonawcy. Dlatego teraz prowadzone są negocjacje z przyszłym wykonawcą projektu" – powiedział nam Burmistrz Barlinka. Zostaje nam więc czekać na ogłoszenie wyboru wykonawcy projektu, który przedstawi dokumentację budowlaną wraz z założonym projektem budowlanym.

monikary

Dodaj komentarz