Z udziałem 11-tu drużyn reprezentujących hufce pracy i ośrodki szkolno-wychowawcze z całego Pomorza Zachodniego, rozegrano w Barlinku – w sobotę 26 maja br. – III Mistrzostwa Województwa w Piłce Nożnej OHP „ORLIK –CUP 2018”.

W turnieju, który odbywał się na boiskach „Orlik 2012” przy ul. Leśnej i ul. Szosowej, najlepsi okazali się „junacy” ze Szczecina HP 16-5, przed kolegami z Barlinka („ośrodka” przy ul. Św. Bonifacego) i Wałcza HP 16-6. Wszelkiego rodzaju rozgrywki piłkarskie to znakomita, niepowtarzalna okazja do sportowej aktywizacji różnych środowisk społecznych w dowolnym wieku, której towarzyszy przy tym swoista forma integracji. I takie właśnie dwa cele przyświecały zawodom futbolowym, które w formule „orlikowej” zostały zorganizowane przez Ośrodek Szkolenia i Wychowania 16-1 z Barlinka, wspólnie z Zachodniopomorską Wojewódzką Komendą OHP w Szczecinie.

REKLAMA

Rywalizacja toczyła się o sportowy, piłkarski prestiż i główną nagrodę tych zawodów, którą stanowił puchar komendanta wojewódzkiego, Tomasza Namiecińskiego. Dopisała aura (niektórzy twierdzili że nawet przedobrzyła), dopisali też oficjele, czego dowodem może być chociażby obecność na otwarciu imprezy burmistrza, Dariusza Zielińskiego oraz komendantów policji z Barlinka (asp. Krzysztofa Maciaszka) i Myśliborza (podinsp. Dariusza Ufnowskiego). A wszystko rozpoczęło się od gier eliminacyjnych w dwóch grupach. Miejscowi swoje pojedynki – z pięcioma innymi zespołami – rozgrywali przy ul. Leśnej. Podopieczni Jana Janasa rozpoczęli od zwycięstwa 3:0 nad Trzebiatowem. Potem przyszły dwa kolejne zwycięstwa (nad Białogardem 5:2 i Policami 3:1) i dwie porażki (z Stargardem 2:3 i Szczecinem 0:3).

Ostatecznie dorobek 9 punktów meczowych pozwolił im zająć drugie miejsce w grupie z premią awansu do półfinału. Trochę mniej emocji w tej fazie zawodów (grano systemem „każdy z każdym”) przysporzyły pojedynki eliminacyjne na ul. Szosowej. Tam w gronie pięciu drużyn dominowali młodzi piłkarze z Rowu/Trzcińska i Wałcza, którzy w takiej kolejności uzyskali awans do najlepszej czwórki mistrzostw. W meczach o przepustkę do finału, a później już w pojedynkach o miejsca na podium, emocji nie brakowało. W pierwszym półfinale Szczecin nieznacznie 2:1 pokonał Wałcz. Potem po dramatycznym spotkaniu – chyba najciekawszym boju „mundialu” – Barlinek nieznacznie 5:4 ograł Rów/Trzcińsko.

Dwa ostatnie spotkania tych atrakcyjnych zawodów decydowały już o miejscach na „pudle” i kolorze medali. Były one też formą rewanżu, gdyż wcześniej te same drużyny grały ze sobą w eliminacjach. W potyczce o „brąz” Wałcz wziął odwet nad Rowem/Trzcińskiem, pokonując tym razem rywala 3:2. Na koniec w finale – w najważniejszym pojedynku tych mistrzostw – Szczecin HP 16-5 powtórzył wynik z pierwszej fazy rozgrywek i ponownie zwyciężył 3:0 Barlinek. Mecz ten miał bardzo wyrównany przebieg, a o wyraźnym zwycięstwie gości zadecydowała lepsza skuteczność napastników i znakomita postawa własnego bramkarza. Wszystkie cztery najlepsze drużyny zostały uhonorowane pucharami, a zawodnicy tych zespołów otrzymali pamiątkowe upominki. Ponadto wręczono piłki dla trzech najlepszych piłkarzy rozgrywek. Otrzymali je: Mariusz Kornatko (Szczecin) – „król strzelców” z 8 bramkami, Oskar Pietrowski (Barlinek) – najlepszy zawodnik i Damian Korczala (Rów/Trzcińsko) – najlepszy bramkarz „mundialu”.

Tradycyjnie mistrzostwa zakończyły się wspólnym obiadem w stołówce przy ul. Św. Bonifacego, gdzie o żołądki wszystkich uczestników i gości zadbała kierownik Katarzyna Pasterska z obsługą kuchni. Tam też umówiono się na następny rok, a opiekunowie drużyn jednomyślnie wyrazili chęć ponownego przyjazdu do Barlinka.

js

Dodaj komentarz