16 czerwca doszło do tragicznego zdarzenia nad Jeziorem Barlineckim. Nad ranem, ok. godz. 7.00, strażacy z OSP Barlinek, otrzymali zgłoszenie o zaginięciu jednej osoby. Po dotarciu na miejsce, ochotnicy zwodowali łódź i po krótkiej chwili, w odległości ok. 18 metrów od brzegu, znaleziono w wodzie kobietę.

Zdarzenie miało miejsce w parku im. Emanuela Laskera. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w tym miejscu nad brzegiem jeziora, wypoczywała i kąpała się grupa obywateli Ukrainy. Gdy już szli do domu, zauważyli, że nie ma z nimi jednej osoby. Na miejsce wezwano więc służby ratunkowe, które podjęły się natychmiastowych poszukiwań. Jak powiedział nam Miejsko – Gminny Komendant OSP Mariusz Kuziel, reanimacja młodej kobiety, którą wyciągnięto z wody, trwała ponad godzinę, jednak udało się przywrócić jej funkcje życiowe.

W parku wylądował również śmigłowiec z bazy LPR w Gorzowie Wielkopolskim, jednak poszkodowana z lekarzem z helikoptera, została przetransportowana do szpitala karetką pogotowia. Do zdarzenia zadysponowano także łódź z Państwowej Straży Pożarnej w Myśliborzu, jednak gdy dotarła ona na miejsce, poszukiwana kobieta była już na brzegu i zajmowali się nią ratownicy – powiedział Mariusz Kuziel. Na miejscu obecny byli również policjanci, którzy będą teraz ustalać jak doszło do tego zdarzenia.

Pomimo szybko przeprowadzonej reanimacji 21-letnia kobieta zmarła w szpitalu w Gorzowie Wlkp.

monikary