O ulicy Wyspiańskiego mówił w trakcie ostatniej sesji barlineckiej Rady Miejskiej radny Tomasz Strychalski. Na prośbę mieszkańców wspomnianej ulicy zwracał m.in. uwagę na zbyt szybko jeżdżące po niej samochodu i tym samym obawy mieszkańców o swoje bezpieczeństwo.

Prosił burmistrza Barlinka o zajęcie się tematem. Dariusz Zieliński odpowiadał. - Musimy przeanalizować tam sytuację. Być może potrzebna jest zmiana organizacji ruchu, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Ewentualnie wprowadzić jakiś spowalniacz. Na pewno nad tematem się pochylimy tym bardziej, że mieszkańcy równoległej ulicy, Moniuszki zgłaszają także problemy.

REKLAMA

Chodzi m.in. o prędkość i auta parkujące na wysokości kościoła. Wydaje mi się, że w tym rejonie problem musimy rozwiązać kompleksowo. Mam nadzieję, że problemy chociażby z nadmierną prędkością ustaną po zakończeniu inwestycji, przebudowy ulicy M. Curie Skłodowskiej. - A stanie się to w niedługim czasie - podkreślał burmistrz.

js

Dodaj komentarz