Niepodległości 10

"mianowicie zaistaniała potrzeba zamontowania klamr spinających ściany bloku. Ponadto istnieje realne niebezpieczenstwo oderwania się płyt cemetowych mieszczących się pod dachem budynku, tzw. gzyms (taka sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku). Bezsilność mieszkańców, ustawiczne prośby do zarządcy bloku, którym jest BTBS okazały się całkiem nieskuteczne, ponieważ argumentacja ze strony zarządcy jest niezmienna od lat - dotyczy braku funduszy na cel renowacji. W związku z powyższym zwracam się z prośbą podjęcia interwencji i stanowczych kroków w kierunku elewacji i renowacji podwórka, a także przemyślenia problematyki przejazdu przez główną ulicę samochodów ciężarowych (tirów), które nie tylko są uciążliwe ze względu na hałas ale także stanowią realne zagrożenie dla samej konstrukcji budynków znajdujących się przy niej.
Justyna - mieszkanka bloku przy ulicy Niepodległości 10"

OD REDAKCJI
Na prośbę pani Justyny zasięgnęliśmy informacji w BTBS na temat sytuacji budynku przy Niepodległości 10. Okazuje się, że monity lokatorów nie pozostają bez echa. Jeszcze w roku 2008 zostanie wykonany audyt energetyczny budynku, w celu określenia potrzeb i możliwości w zakresie docieplenia budynku. Na bazie wyników (oczywiście za zgodą wspólnoty mieszkaniowej) ma być termomodernizacja na bazie zaciągniętego kredytu, który będzie spłacany przez 10 lat przez lokatorów. Przy okazji będzie wykonany szczegółowy przegląd elewacji i odparzone tynki zostaną usunięte. Miejmy nadzieję, że nastąpi to szybko, bo na fotografiach sytuacja wygląda nieciekawie.

REKLAMA

Dużym problemem są pękające ściany i elementy konstrukcyjne - prawdopodobnie na skutek drgań od strony ulicy Niepodległości. Budynek ma już swoje lata, a był budowany w czasach, gdy naszą główną arterią jeździły jeszcze furmanki. Na bieżąco są wykonywane wzmocnienia (klamrowanie), lecz problem pozostaje, bo nikt nie zamknie ulicy dla ciężkich pojazdów, a kapitalny remont budynku przekracza możliwości wspólnoty. Z tym samym problemem już mają lub będą mieli do czynienia wszyscy mieszkańcy ulicy Niepodległości, Strzeleckiej, 31 Stycznia i 1 Maja.

Właścicielem terenu otaczającego budynek jest Gmina Barlinek. Z rozmowy z przedstawicielem BTBS wynikało, że są w perspektywie plany zagospodarowania tego terenu. Pozostaje też pytanie, kto powinien zapłacić za wykonanie dojazdów do garaży, chodników, placu zabaw... Gmina czy mieszkańcy faktycznie użytkujący podwórko?

Dodaj komentarz