Drożeje ciepło

- Opłaty za ogrzewanie, to największy wydatek w moich opłatach czynszowych - mówi Jolanta Kubicka. - Miesięcznie jest to prawie 300 złotych. Jeżeli teraz szykuje się podwyżka, to kwota ta wzrośnie o prawie 50 złotych. Dla mnie i mojej rodziny to spory wydatek. Dlatego będziemy się starali w jakiś sposób ciepło oszczędzać. Być może zakręcimy któryś z kaloryferów w mieszkaniu. Najwyżej będziemy chodzić w swetrach.

Pani Jolanta, tak jak inni lokatorzy spółdzielczych mieszkań, ma nadzieję, że dzięki oszczędnościom część podwyżki zwróci się w rocznym rozliczeniu energii cieplnej.
O powód tak drastycznej podwyżki opłat za energię cieplną pytał na ostatniej sesji rady miasta radny Marek Kurkiewicz.

- Chciałbym wiedzieć, z czego to wynika i czy będzie to jedyna taka podwyżka w tym roku? - dopytywał się radny. - Bo chodzą słuchy, że może być kolejna.

Odpowiedzi udzielił prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Eugeniusz Bublewicz.

- Podwyżka spowodowana jest rosnącymi lawinowo cenami węgla i miału. Do tej pory udawało nam się kupować miał, który jest u nas podstawowym paliwem, po dobrych cenach. Niestety teraz, w porównaniu do maja, cena wzrosła o 50 procent - stwierdził prezes Bublewicz.

REKLAMA

Dlatego Urząd Regulacji Energetyki już zaakceptował podwyżkę o 18 procent.
Zdaniem prezesa PEC, nośniki energii nadal drożeją i będą drożeć. W sytuacji, gdy w bieżącym roku ceny miału wzrosły po raz kolejny, to musi się przełożyć na wyższe opłaty za ogrzewanie mieszkań.

- Na tej podstawie PEC wystąpiło o umożliwienie podniesienia cen o kolejne 9 procent - stwierdził Bublewicz. - URE w tej chwili rozpatruje nasz wniosek. Wezwą nas do wyjaśnień i najprawdopodobniej uznają nasze racje. Dlatego należy liczyć się, że w tym roku opłata za ogrzewanie wzrośnie średnio o 27 procent.

Rencistka, Maria Kowalczyk podsumowuje sprawę podwyżki krótko: - Wszystko drożeje z dnia na dzień. Coraz więcej płacę za leki, wizyty u lekarzy i Bóg wie, za co jeszcze. Jedno jest pewne, jak tak dalej pójdzie, to nie będzie już, za co żyć.

Źródło/Foto: gs24.pl

Dodaj komentarz