Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 KWW Bernardy Lewandowskiej AKTYWNI

 BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 KWW Bernardy Lewandowskiej AKTYWNI


 piątek 29 marca 2024r.   imieniny: Eustachy, Ostap, Wiktoryn

Reklama

Gomex Krzysztof Goryński

Szkoła Kierowców EFEKT

Mariusz Kuziel - Lewica

BARLINEK W NASZYCH SERCACH - Koalicja Obywatelska

TAK dla samorządu - PIS

KOALICJA SAMORZĄDOWA OK SAMORZĄD

INICJATYWA DLA BARLINKA

A A A
0 1 1 1 1 1
Image
Kierowcy bezkarni
Wielkie wywrotki wożące żwir na budowę drogi S3 oraz ciężarówki dostarczające drzewo do firmy Barlinek SA rujnują ulice. Ich stan z dnia na dzień się pogarsza i to nie tylko z powodu wzmożonego ruchu tych pojazdów, ale przede wszystkim dlatego, że są za ciężkie.

Tego, czy ciężarówki przekraczają dopuszczalne normy ładowności, nikt nie sprawdza.

- Jeżdżę drogą z Barlinka do Lipian codziennie - mówi Ludwik Pawłowski. - Dziury na niej są już takie, że nie bardzo wiadomo, którą stroną jechać, żeby je ominąć. Na nic zda się ostatnie łatanie przez drogowców największych z nich. Przecież i tak zostaną rozjeżdżone przez ciężarówki z piaskiem i dłużycą. Lepiej, żeby ktoś w końcu wziął się i sprawdził, ile rzeczywiście ważą te samochody, bo moim zdaniem, są za ciężkie.

Okazuje się, że do zważenia samochodu ciężarowego, potrzebne jest specjalne miejsce. Czynnością tą zajmują się inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego.

Miejsce jest tylko jedno
- W ciągu drogi krajowej nr 3, w rejonie prowadzonych prac budowlanych, istnieje tylko jedno miejsce przystosowane do ważenia pojazdów, pomiędzy Żabowem a Pyrzycami - wyjaśnia naczelnik wydziału inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, Zofia Byra.

REKLAMA

Zatem zważenie pojazdów wiozących żwir na budowę S3 wiązałoby się z koniecznością doprowadzenia takiego pojazdu do punktu kontrolnego oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów od miejsca załadunku! Okazuje się też, że brak takich miejsc w powiecie myśliborskim i w samym Barlinku, to wina zarządcy dróg.

- Takie postępowanie zarządców dróg jest niezrozumiałe, bo nam utrudnia skuteczne kontrole i w rezultacie prowadzi do nadmiernej dewastacji dróg - podkreśla Zofia Byra.

Nikt nic nie zrobi
- Jeździmy i ładujemy tyle, ile nam każą - mówi jeden z kierowców samochodu przewożącego dłużyce. - Wiemy, że jesteśmy przeładowani, ale nasi szefowie w Warszawie załatwili sobie przelicznik wagi w stosunku do objętości drewna - absurd. I nawet inspekcja transportu nam nic nie zrobi. Oni o tym też podobno wiedzą.

Bezkarni czują się także kierowcy samochodów wożący żwir z Krzynki, w gminie Barlinek. Tylko nieliczni wjeżdżają załadowanym samochodem na wagę. Jak się dowiedzieliśmy od kierowców, nawet jak kruszywa jest za dużo, nikt nie zawraca, żeby nadmiar odsypać.

W 2008 roku inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Szczecinie przeprowadzili na terenie województwa 515 kontroli mas i nacisków pojazdów, w tym 315 pojazdów należących do przewoźników krajowych oraz 200 pojazdów zarejestrowanych za granicą. Wydano łącznie 69 decyzji administracyjnych o nałożeniu kary pieniężnej. Ich łączna kwota, to prawie 150 tys. złotych.

Źródło: gs24.pl

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież