Wypatrują nowych lamp

- W niedalekiej przyszłości w Jaromiekrach powstać ma nowy cmentarz - pisze do naszej redakcji mieszkanka tego terenu. – Z dnia na dzień w tej miejscowości buduje się coraz więcej domów jednorodzinnych. Niestety w ślad za tym nie idą żadne prace, które zapewniłyby bezpieczeństwo zarówno mieszkańcom wioski, jak i osobom, które w przyszłości będą chodzić chociażby na wspomniany cmentarz – podkreśla kobieta.

Zwraca ona także uwagę na brak chodnika na całej ulicy Szosowej, wzdłuż działek miejskich. Nie ma tam także żadnego oświetlenia. Dlatego zastanawia się do ilu wypadków musi jeszcze dojść, by w końcu pojawił się chodnik i lampy? Podobny problem mają osoby mieszkające za rogatkami miasta, w Moczkowie. - Nie mamy tutaj ani odpowiedniego pobocza ani oświetlenia – donosi mieszkaniec wioski. - TIR-y pędzą z górki jak szalone. Nie ma gdzie się przed nimi schować. Proszę sobie tylko wyobrazić, jak wygląda spacer z wózkiem po tej drodze? Jak można po niej puścić dziecko do szkoły?

REKLAMA

Oczywiście czekamy chyba na tragedię. Tradycyjnie, jak się coś stanie, to pieniążki zaraz się znajdą – uważa mieszkaniec Moczkowa. Wicestarosta myśliborski Wojciech Wojtkiewicz, zapewnia, że jak tylko rozpoczną się prace przy budowie nowego cmentarza, powiat zajmie się drogą prowadzącą do Jaromierek. – Zapewniam, że tak będzie – mówi Wojtkiewicz.

– Nie wyobrażam sobie, żeby nie zrobić tam chodnika i oświetlenia. Jako odpowiedzialni za tę drogę, musimy pomyśleć chociażby o tych, którzy na cmentarz będą docierać pieszo. Gorzej ma się sprawa z drogą w Moczkowie. Tutaj mieszkańcy pewnie jeszcze długo poczekają na chodniki i oświetlenie. – Nic mi nie wiadomo, żeby w najbliższym czasie taka inwestycja została rozpoczęta - wyjaśnia kierownik referatu inwestycji w barlineckim magistracie Janusz Zubyk. Wysyłamy pisma w tej sprawie do zarządcy drogi, lecz nic konkretnego z nich nie wynika. - Stąd trudno powiedzieć, kiedy mieszkańcy tamtego rejonu będą mogli poczuć się bezpiecznie.

js

Doświetlą Moczkowo - sprostowanie
Okazuje się, że lampy doświetlające Moczkowo jednak tam się pojawią. Z wyjaśnień kierownika referatu inwestycji wynika, że oświetlenie tego terenu leży w gestii gminy. Dlatego też w chwili obecnej trwają prace kończące przygotowanie dokumentacji technicznej. Kolejnym etapem będzie ogłoszenie przetargu na wykonanie prac. Same prace rozpoczną się w początku 2009 roku. Nowe lampy, pojawią się zarówno na drodze głównej w Moczkowie oraz drodze prowadzącej do świetlicy wiejskiej. Gorzej będzie z chodnikiem, o którego wykonanie powinien się pokusić zarządca drogi. (js)

Dodaj komentarz