Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

WATEX sp. z o.o.

 

LUX-TRANS

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna

 WATEX sp. z o.o.

 LUX-TRANS


 środa 17 lipca 2024r.   imieniny: Aleksander, Andrzej, Bogdan

Reklama

A A A
0 1 1 1 1 1
Image
Awantura o miejsce parkingowe
- Wreszcie jest gdzie postawić auto. Dlaczego zatem ktoś chce pomniejszyć parking? To kompletna bzdura - mówi nam mieszkanka Górnego Tarasu Marzena Osińska. Na Górnym Tarasie powstał parking. Zbudowała go w kwietniu za 150 tys. zł. spółdzielnia mieszkaniowa Dom.

Dzisiaj okazuje się, że plac może zostać zlikwidowany, a w najlepszym przypadku pomniejszony. Wszystko przez pomyłkę urzędników, którzy ten sam teren zbyli na rzecz dwóch odbiorców.

- Temat jest bardzo skomplikowany i do zakończenia sprawy nie będę wypowiadał się na łamach prasy - mówi prezes spółdzielni mieszkaniowej Dom Bolesław Bortnowski. Mieszkańcy osiedla są oburzeni. - Nie wiem kto popełnił błąd, ale przecież to za nasze pieniądze zbudowano parking. My się jego domagaliśmy, a teraz mamy go stracić - mówi pan Michał, kierowca audi.

Konflikt interesów
Spółdzielnia mieszkaniowa Dom wydzierżawiła od gminy część terenu przy swoim bloku na Górnym Tarasie. Zgodnie z planem przestrzennego zagospodarowania spółdzielnia zbudowała na nim parking na 38 samochodów.

W tym samym czasie gmina zbyła teren na rzecz Barlineckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które zamierza zbudować tu budynek mieszkalny. Żeby zachować odległości przewidziane w prawie budowlanym trzeba będzie zlikwidować co najmniej dziewięć miejsc parkingowych.

REKLAMA

- Dlatego zwróciliśmy się z pismem do BTBS-u, żeby oddali nam część poniesionych nakładów, a później partycypowali w kosztach utrzymania drogi dojazdowej do nowego bloku. Ale towarzystwo odmówiło - mówi prezes Bortnowski. - Za wcześnie podejmować rozmowy o partycypowaniu w kosztach - odpowiada szefowa towarzystwa Elżbieta Walczyńska.

Łagodzą sytuację
- Wydzierżawiliśmy grunt dla spółdzielni na 10 lat. W umowie było zapisane, że jeśli będziemy chcieli zbyć ten teren, to istniała taka możliwość i z takiej możliwości skorzystaliśmy - mówi Cezary Krzyżanowski z urzędu gminy. Urzędnik tłumaczy, że dzierżawa ma ograniczone prawa.

- To tylko umowa tymczasowa. Dlatego mogliśmy przekazać grunt aportem dla towarzystwa budownictwa społecznego. Nie było zatem złamania prawa - mówi Krzyżanowski. Sytuację tonują także w BTBS-ie. - Część parkingu została zbudowana na naszym terenie, ale nie oznacza to, że my zaraz zrujnujemy część placu. Może się okazać, że przez 10 lat nie zbudujemy budynku i parking będzie funkcjonował zgodnie z pierwotną umowa podpisaną przez gminę i spółdzielnię - mówi prezes Walczyńska.

Źródło/Foto: gazetalubuska.pl

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież