Bardzo niepokojący mail, przyszedł dziś (27 listopada) z rana na skrzynkę GBS Banku. Nadawca poinformował w nim, iż w barlineckiej placówce przy ul. Strzeleckiej, podłożony został bojowy gaz chemiczny.

Na miejsce zdarzenia zadysponowani zostali strażacy oraz policjanci. Służby zabezpieczyły obiekt oraz teren wokół. Zarządzono ewakuację a następnie przeszukano pomieszczenia banku i jego okolicę. W przeszukaniu uczestniczył policjant zajmujący się rozpoznaniem minersko – pirotechnicznym, powiedział naszej redakcji oficer prasowy KPP w Myśliborzu asp. sztab. Jacek Poleszczuk.

REKLAMA

Na szczęście mail okazał się żartem, o ile tak można powiedzieć. Skończyło się na strachu, chwilowym zamknięciu banku i dużym zaangażowaniu służb, za co żartowniś powinien słono odpowiedzieć. Po dokładnym sprawdzeniu, nie znalezieniu gazu chemicznego i innych substancji niebezpiecznych, zarówno pracownicy jak i klienci mogli wrócić do banku. W chwili obecnej policjanci prowadzą intensywne czynności, mające na celu ustalenie sprawcy bądź  sprawców zdarzenia.

Jacek Słomka 

Dodaj komentarz