W sobotę,  1 maja 2021 r., z inicjatywy pracowników Urzędu Miejskiego oraz osób zaprzyjaźnionych, odbyła się akcja sprzątania terenów dawnej cegielni, które od jakiegoś czasu są regularnie zaśmiecane.  Z uwagi na rozległą powierzchnię zaplanowano etapowanie porządkowania.

REKLAMA

W pierwszej kolejności zajęto się zbieraniem odpadów po licznych spotkaniach towarzyskich przy palenisku i dwóch wąwozach. Poza „oczywistymi” odpadami ze szkła, znaleziono też specjalnie tam przywiezione odpady budowlane, poremontowe: styropian, worki i szmaty zatopione w betonie, dachówki, materiały uszczelniające w workach, opakowania po farbach, klejach, przewody. Ktoś zadał sobie sporo trudu, aby nie zutylizować tych odpadów na PSZOK.

Wśród bardzo dobrej aury i jeszcze lepszej atmosfery w zespole, udało się zebrać 600 kg odpadów, które PGK Spółka z o.o. w Barlinku odebrała we wtorek rano, tj. 04.05.2021 r.

Refleksje na temat braku świadomości ekologicznej wśród ludzi w każdym wieku oraz bezduszności wobec natury i naszych pięknych okolic już dawno wybrzmiały, powtarzane wielokrotnie. Zabraliśmy się tak po prostu do pracy, gdyż żal patrzeć na postępującą degradację środowiska spowodowaną nie katastrofą ekologiczną, a zwyczajnym niechlujstwem i głupotą. Zaś satysfakcja i radość z odsłoniętych, odzyskanych walorów przyrodniczych nie do przecenienia. Zachęcamy do podejmowania podobnych akcji bez oceniania i w służbie wyższej idei.

UM Barlinek - nadesłane

Komentarze

0

Guest

2021-05-06 07:15

5

A dziś wywóz GABARYTÓW!!

+4

Guest

2021-05-04 21:17

4

Pozwólcie ludziom przywozić wszystko do pojemników, jakie stoją na placu Pgkim ,bez żadnych konsekwencji, to pewnie takie wyzwalanie gdzie popadnie się skończy. No i potrzeba więcej pojemników

-3

Guest

2021-05-04 19:57

3

aaaa, ktoś zawstydził akcją na Górnym Tarasie...brawo za podjęcie rękawicy !!!

+7

Guest

2021-05-04 15:25

2

Brawo! Chodzimy tłumnie na spacery do lasu. Gdyby każdy z nas zamiast wnosić, wyniósł po dwie butelki, lasy by szybko odetchnęły. A co do śmieciarzy: najgorsi są ci, którzy nie tylko zostawiają szklane butelki, ale jeszcze je drobno tłuczą. Brak wyobraźni. Zranić się może pies na spacerze (tu jeszcze mała biedna, bo właściciel pójdzie z nim do weterynarza) albo dzikie zwierzę, które już nie ma takiej możliwości...

+6

Guest

2021-05-04 15:11

1

No powiem tak,widoki jak na wjeździe do Neapolu

Dodaj komentarz