MOCNO WIEJE
- M.Przybylska
- Odsłony: 4650
Od kilku dni, wiatr daje się we znaki. Dziś, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, po raz kolejny wydał ostrzeżenie I stopnia dla naszego województwa przed silnym wiatrem. Ostrzeżenie obowiązuje do jutrzejszego dnia i wystosowano je również dla innych województw.
REKLAMA |
W Dniu Strażaka, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rychnowie, usuwali konar powalony przez wiatr z drogi powiatowej Rychnów-Kinice. Wietrzna pogoda nie oszczędziła w tym dniu także druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Pełczycach, którzy wieczorem otrzymali wezwanie do powalonego drzewa na drodze wojewódzkiej DW 151 pomiędzy Pełczycami a Płotnem.
Niespełna tydzień temu w Barlinku przy ul. Pełczyckiej, doszło do groźnego zdarzenia związanego z drzewem. Na jadący samochód osobowy, spadł złamany porywami wiatru konar. Na szczęście kierującemu nic się nie stało. Jaki był stan fitosanitarny drzewa? Nie jesteśmy ekspertami w tej sprawie ale nie zmienia to faktu, że pogoda jest niebezpieczna a czy drzewa są chore czy zdrowie, należy sprawdzać na bieżąco. Tak, aby nie doszło do nieszczęścia.
M.Przybylska
Wyjazd #7/21 04.05.2021 Droga powiatowa Rychnów-Kinice. MZ złamany konar.
Opublikowany przez OSP Rychnów Gmina Barlinek Wtorek, 4 maja 2021
Wietrzna pogoda nie oszczędza nas nawet w Dzień Strażaka. Strażacy z całego powiatu choszczeńskiego usuwają aktualnie...
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna w Pełczycach Wtorek, 4 maja 2021
🚨 67/2021 ⚠️ Wypadek drogowy 🚒 499[Z]01 📆 29.04.2021r. godz. 19:31 📍 Barlinek, ul. Pełczycka SIŚ: 🚒 JRG Myślibórz 🚔 Policja Barlinek
Opublikowany przez OSP Barlinek Czwartek, 29 kwietnia 2021
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
Skoro tyle tragedii powoduje pożywienie to logicznym byłoby zaprzestanie produkcji żywności a może wręcz zaprzestanie i zakaz odżywiania się i spożywania pokarmów. Oczywiście takie rozwiązanie byłoby szalonym absurdem, chorym totalitarnym rozwiązaniem. Bo przecież żywność to nasza fizjologiczna potrzeba. To nie wina żywności, że robimy z nią to co robimy. Podobnie drzewa, drzewa to tlen, są konieczne dla naszego życia i nie ich winą jest to co z nimi robimy lub czego nie robimy. Rozwiązaniem problemu niezdrowej żywności jest po prostu produkcja zdrowej żywności, a nie zakazu odżywiania.
Drzewa przy drogach... Przy autostradach, na których jeździłam w różnych krajach nie widziałam żadnych drzew, widział jednak więcej niż kilka wypadków śmiertelnych. Ja osobiście automatycznie zwalniam jadąc 'zadrzewionymi' drogami. Policjanci potwierdzają, że kierowcy bardzo przyśpieszają jeżdżąc drogami, przy których NIE rosną drzewa.
Na przejściach dla pieszych giną ludzie, jednak jeszcze nie zakazano tworzenia tych przejść. Papierosy powodują choroby i śmierć jednak ciągle można je kupić. Huragany zmiatają z powierzchni Ziemi co roku tysiące domów w różnych częściach świata, jednak nigdzie jeszcze nie zakazano budowy domów z tego powodu. My w Barlinku mamy jezioro, toną w nim ludzie. Czy gmina, która promuje turystykę i używa jeziora jako 'wabika' do przyciągania turystów nie ma potencjalnie krwi na rękach? Co w sytuacji kiedy utopi się w naszym jeziorze turysta? Czy Urzędnicy pójdą za to do więzienia? Czy ktoś wystąpi wtedy z propozycją 'zaorania' jeziora? Nie dajmy się zwariować i nie bójmy się żyć. Nikt i nic nie uchroni nas przed żadną tragedią życiową (której to ludzie mają różne definicje) czy to będzie złamany paznokieć czy śmierć bliskich.
Pozdrawiam.
Ala Lynd
Guest
Guest
Wczoraj widziałem "ekipę", której zadaniem była chyba wycinka suchych gałęzi, panowie przejechali się i nawet zbyt nie zadzierali głów do góry. Zresztą ile można zobaczyć jadąc podnośnikiem i samochodem?
Guest
Guest