Od kiedy masa na zimno łata się duże wyrwy? To jest używane do małych dziur, a nie wielkich wyrw w drodze. Co ten człowiek mówi?: W każdym artykule gdzie wymienia się błędy przy kładzeniu tej masy, mówi się o 2 bledach: podgrzewaniu masy i o używaniu jej do latania zbyt dużych powierzchni. To jest środek do latania małych dziur a nie wielkich wyrw. Chyba że autor artykułu coś przekręcił.

Cytuję Guest:

Cytuję Guest:

Widzę,że powiat tak samo jak gmina Barlinek dba o stan swoich dróg!

Fakt, w tej kadencji nie zrobiono ani metra drogi w gminie Barlinek. Powiat wykonał 640 metrów drogi Barlinek Ożar. Za to park na Gorzowskiej bije blaskiem po oczach i po kieszeni podatników, aż stacjonujący tam wątpliwej trzeźwości zasnąć nie mogą.

Spokojnie jeszcze trochę wymienimy pion decyzyjny. Jeśli dalej się nic nie zmieni to nikt z radnych na stołku nie zostanie.

Jesteśmy jacyś poplątani umysłowo. Wydaje się nam, że jak dziurę szybko załatają i byle jak to wyjdzie tanio. A jak dokładnie oczyścić, wyciąć prostokąt, usunąć luźne brzegi, wyłożyć masę, zawalcować, wyciąć krawędź, położyć spoinę - to zapewne będzie drogo. Nic bardziej mylnego. Dziury szybko ubijane gumiakiem będziesz powtarzał co 6 miesięcy i płakał płacąc fakturę. Dziury dobrze zrobione to 95% sąsiedniej struktury drogi. Dobrze zrobiona i zabezpieczona, nie wymaga uwagi przez najbliższe 15 lat. Zacznijmy liczyć. Na bylejakości wygrywa tylko ten, któremu zleca się bylejakość. To nie czcze gadanie, wystarczy zajrzeć do wymogów stawianych oferentom, gdzie gwarancja 6-cio miesięczna na wykonaną pracę jest jakąś ekstrawagancją i naruszeniem dobrego imienia gości w gumiakach.
Biednego chłopa nie stać na szmaciane buty. Musi kupić raz a dobrze, aby wiele lat śmigać po polach...No, chyba, że idiota

Zabrać diety radnym i pensję burmistrzowi i za te pieniądze dziury latać skoro niema dla społeczeństwa pieniędzy to niech dla nich też nie będzie

Cytuję Guest:

Cytuję Guest:

Widzę,że powiat tak samo jak gmina Barlinek dba o stan swoich dróg!

Zapraszam do Gorzowa albo do Choszczna - tam nie jest lepiej

O czym Ty piszesz! To, że w Gorzowie czy w Choszcznie są dziurawe drogi to nie znaczy, że u nas też muszą być!!! Obrońca się znalazł!