KRADŁA KROKUSY W DELCIE MŁYNÓWKI
- Jacek Słomka
- Odsłony: 5743

W ubiegłym roku zastanawiano się, czy z sadzonych w Parku im. Emanuela Laskera cebulek, na wiosnę wyrosną piękne krokusy. W połowie marca okazało się, że kwiaty zaczęły wychodzić z ziemi, i cieszą oczy odwiedzających to miejsce swoimi wyjątkowymi barwami. Park od razu odżył, zrobił się kolorowy, jednak to co cieszy oczy jednych, drugich nie wiadomo po co, kusi do zabrania.
REKLAMA |
Najwyraźniej pani, która wykopała część cebulek, spodobały się na tyle wyjątkowo, że chciała mieć je tylko dla siebie. Amatorka kwiatów została przyłapana przez mieszkańca miasta. Ten na miejsce zdarzenia wezwał patrol Policji. Pani z rozbrajającą szczerością przyznała, że kradła krokusy. Okazuje się jednak, że za swój wyczyn żadnej kary nie poniesie. Policjanci panią wylegitymowali, pouczyli i nakazali wykopane krokusy z powrotem umieścić w ziemi. Na tym sprawa się zakończyła.
W mieście trwają wiosenne porządki. Nasadzane są nowe kwiaty m.in. na Rynku Miejskim. Czy można sobie je przyjść i wyrwać, bo będą ładniej wyglądały gdzie indziej? Jak kiedyś dawno pisał poeta „oto jest pytanie”. Choć każdy odpowiedź na nie zna, to i tak jesteśmy ciekawi Waszego zdania.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku, inicjatorką posadzenia kwiatów w Delcie Młynówki, była radna RM Bernarda Lewandowska. Wówczas cebulki krokusów sadzili najmłodsi i ci nieco starsi mieszkańcy miasta. Wszystko po to, żeby choć w części park stał się podobny do szczecińskich Jasnych Błoni, gdzie o tej porze roku, krokusy stanowią wielką atrakcję.
Jacek Słomka
Foto: Czytelnik
Dodaj komentarz
Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.
Komentarze
Guest
Przyznała się , a gdyby nie została złapana,to po kwiatkach zostałyby tylko dziury
Guest
Wstyd i hańba tej Kobiecie.
Alek
Dlaczego nie mamy używać właściwych nazw ? Bo kiedyś mówiono ,że to Płonia i że to delta ? I na pewno "nikt potem nie stwierdził" że to Młynówka tylko zawsze była to taka nazwa tej rzeczki i nikt nie "zmienił" nagle źródeł Płoni bo od zawsze były w tym samy miejscu . Ja pamiętam też ,że to była Smródka ,uroczo dryfiła latem i zimą i "każdy" wiedział o który ciek wodny chodzi . Ta część Parku Laskera to de facto wyspa . Wiem ,że zwyczajowo mówi się o tym miejscu "delta Płoni" ale i z deltą i z Płonią nie ma to nic wspólnego ... A czy mowa potoczna wygra z faktami to zależy od nas i "pielęgnując" potoczne nazewnictwo będziemy określać to miejsce jako "delta Płoni" czy mówiąc poprawnie " wyspa przy początku Młynówki" zależy od nas .
Guest
Guest
Dobrze ,że sędzią nie jesteś bo za większe przewinienie zapewne by kara śmierci była
Guest
Mów za siebie.Podjedź do Rosji to zobaczysz dopiero złodziejstwo i porównasz.Ta Pani to nie cały naród i w dziedzinie pospolitego złodziejstwa zmalało ,ale widocznie jeszcze o tym nie wiesz i się zatrzymałeś/aś na czasach komuny. Stąd taka krzywdząca ocena .Maruderów w każdej nacji znajdziesz.
Guest
Guest
Przez wiele lat jak pamiętam,używało się nazwy Płoni,nawet jak byłam w podstawówce była taka piosenka o Barlinku,nie wiem czy jeszcze ktoś może pamięta i były słowa że u nas płynie rzeka Płonia...Później stwierdzono, że poprawnie to rzeka(rzeczka)Młynówka.
Guest
Guest