Szkoda tylko,że pismo jest z 31.05 a drzewa były wycięte 30.05. Wydaje mi się że opini powinno zasięgnąć się przed obcięciem a nie po fakcie dokonanym. -to raz. A dwa ; zamiast obcinać drzewa na ulicy Lipowej mógłby ktoś podciąć odrobine gałęzie na ulicy Szpitalnej( szczególnie na odcinku PKO -PGK. Co chwile są łamane jak nie przez koparkę (tak jak dzisiaj) to przez tiry . Polecam zająć się tym co należy :)

Cytuję Guest:

Jak zwykle uaktywniają się wyłącznie sami obrońcy miejskiego drzewostanu, a gdy w samej Puszczy Barlineckiej dokonuje się prawdziwa demolka, to każdy siedzi cicho, bo nie chce się Nadleśnictwu narażać, które dzięki tej totalnej pasywności ze strony mieszkańców właśnie teraz od ulicy Strzeleckiej w kierunku Euroboiska i dalej aż do Młyna Leśnego zgotowało Nam wszystkim prawdziwy poligon z zawalonymi praktycznie na każdej drodze drzewami, czego nie była w stanie uczynić nawet żadna wichura.

Także mam pytanie do lokalnej społeczności: ile jeszcze okołomiejskich hektarów drzew ma paść ofiarą tej stricte rabunkowej gospodarki leśnej, jaka trwa już od kilku lat w Naszych lasach, nim zaczniecie wywierać presję w tym bulwersującym temacie na tych wszystkich słynących tylko z bierności Radnych, którzy zamiast interweniować u Burmistrza i Starosty celem ochrony tego Największego Dziedzictwa Przyrodniczego (jakie otrzymaliśmy w spadku po poprzednich tutejszych pokoleniach) w Naszej gminie, to jedynie uchylają się jak tylko jak mogą od swoich obowiązków i budzą się dopiero przed samymi wyborami, gdy już jest za późno.

Na to ludzie nie mają wpływu "lasy państwowe" są państwowe tylko z nazwy. Pieniądze do państwa nie idą a tną na potęgę bo mają taki nakaz z góry. Poczytajcie jak zwiększyło się wycinanie drzewostanu za rządów pis.