Co przez ten czas robiłaś, gdzie byłaś?
Od chwili koronacji stałam się osobą mającą wpływ na promocje naszego miasta. Gościłam w dwóch partnerskich miastach Barlinka: Schneverdingen na koronacji Królowej Wrzosów, oraz Prenzlau. Najbardziej w pamięci utkwił mi wyjazd na największe targi turystyczne na świecie – w Berlinie. Uczestniczyłam również w koronacji Królowej Jezior Pełczyckich oraz w Targach Strasburskich. Najważniejszą wagę przywiązywałam jednak do spotkań z mieszkańcami Barlinka, odbywały się one m.in. na WOŚP, Gali Złotych i Srebrnych Godów, Gali Sportu, Rajdach Nordic Walking, Biegach Leśnych, koncercie mikołajkowym dla dzieci, otwarciu ścieżki rowerowej, inauguracji roku kulturowego, rozdaniu perełek turystycznych, koncercie na rzecz bezdomnych zwierząt, 10’tych urodzinach Lions Club, otwarciu ECS, a przede wszystkim na 100’nych urodzinach Barlineckiej Gęsiarki. Były to niezwykłe chwile. 

Co planujesz już po tym jak oddasz koronę? Zdradź nam trochę swoich prywatnych planów.
Przede mną wakacje, nie mam konkretnych planów, ale chciałabym spędzić jak najwięcej czasu w gronie znajomych,  jak również odpocząć i nabrać sił. Od września rozpocznę naukę w klasie maturalnej i przede wszystkim będę się starała skupić na tym uwagę.

Jak, jako Królową, odbierali Cię znajomi, przyjaciele, rodzina? Twoim zdjęciem jest oklejony nawet autokar. Jaka była Twoja reakcja na taką promocję Barlinka?
Nie traktują mnie jako królowej, nadal musze odrabiać lekcje, sprzątać i najczęściej słyszę: kiedy dostanę kalendarz, pocztówki? (śmieje się), za to ich uwielbiam. Nie ma dużej różnicy, dla nich jestem zwykłą Eweliną. Kiedy jest ciężko wspierają mnie, pytają oczywiście jak to jest, jak było na wyjeździe. Są tak samo ciekawi jak ja byłam przed rokiem. Jeżeli chodzi o autokar, nie miałam pojęcia, że coś takiego powstało. Pierwszy raz zobaczyłam zdjęcie, kiedy jechałam do szkoły i moją reakcje trzeba by było zobaczyć, tego nie da się opisać. (śmieje się).

Przy okazji tego wywiadu, możesz podziękować osobom, które przez ten cały rok Cię wspierały. Kto to będzie?
Panu Burmistrzowi Zygmuntowi Siarkiewiczowi i Pani Dyrektor BOK Brygidzie Liśkiewicz za wiarę w moje możliwości oraz za to, że dali mi szanse zostać Królową Puszczy Barlineckiej. Dziękuję również Monice Przybylskiej, Kasi Mielcarek, Wiesławie Skierskiej za opiekę, rozmowy, wsparcie duchowe oraz towarzyszenie w wielu wyjazdach. Dziękuję Mirosławie Krzyżanowskiej za suknię, Katarzynie Meisinger i Joannie Chomiuk za dbanie o mój wizerunek zewnętrzny oraz Zofii Sobczak za piękną koronę. Radkowi Nawrotowi za wspaniałe zdjęcia, które będą pamiątka na całe życie. Panu Krzysztofowi Kłosowiczowi i Pani Joli Karasińskiej za częste, ciepłe słowa otuchy oraz wszystkim, który brali udział w mojej koronacji. Dziękuję moim wspaniałym skrzatom, które towarzyszyły mi na wielu spotkaniach, a przede wszystkim kochanym rodzicom, którzy zawsze byli przy mnie i pomagali w trudnych chwilach.

Czego życzysz swojej następczyni?
Mojej następczyni życzę chwil, które spowodują uśmiech na jej twarzy, by korzystała z szansy jaką otrzymała z radością i dzięki temu miała przepiękne wspomnienia. Braku negatywnych opinii, a jeżeli się pojawią, wytrwałości, odwagi, pewności siebie i niech wie, że jest wyjątkowa, a przede wszystkim życzę jej dobrych i godnych rządów, by ten rok był dla niej doświadczeniem z którego wiele można zyskać.

Z Królową Puszczy Barlineckiej 2011/2012
Eweliną Pasternak
rozmawiała M.P.