Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

SEWD Centrum Drewna

 SEWD Centrum Drewna


 czwartek 22 sierpnia 2024r.   imieniny: Cezary, Fabrycjan, Zygfryd

Zakład pogrzebowy J.A.R.

C.K. AUTO SERWIS

A A A
0 1 1 1 1 1
Image
Kochasz dzieci - nie pal śmieci
Każdego roku tylko w Polsce z powodu złego stanu powietrza umiera kilkadziesiąt tysięcy osób - kilkakrotnie więcej, niż ginie w wypadkach drogowych. Niektórych taki los spotyka na własne życzenie lub dzięki sąsiadom. Bo palenie śmieci w piecach centralnego ogrzewania to powszechne zjawisko. Pod względem tego typu zgonów wciąż jesteśmy niechlubnymi rekordzistami w Unii Europejskiej: co dziesiąty mieszkaniec wspólnoty zmarły na skutek zanieczyszczenia atmosfery to Polak.

Wraz z przyjściem jesieni nietrudno zauważyć, że nasze miejscowości spowija leniwie unoszący się szary dym. Wyraźnie widoczny jest on w godzinach rannych lub późno popołudniowych. Mieszkańcy naszej gminy, którzy nie są zaopatrywani w ciepło z Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, a posiadają ogrzewanie gazowe lub olejowe nie muszą martwić się problemem palenia w piecach. Pozostali, posiadający tradycyjne piece, muszą ogrzewać budynki sami.

Wprawdzie nie ma w tym nic dziwnego, że ludzie palą w piecach i nie byłoby żadnego problemu, gdyby używali drewna, węgla czy innych ekologicznych paliw opałowych przeznaczonych do tego celu. Przewidujący zgromadzili przed zimą opał dopuszczony do obrotu i palenia. Problem pojawia się wtedy, kiedy spalane są odpady! Jest to najgorsze rozwiązanie, jakie można sobie wyobrazić! Właśnie wskutek spalania w niskich temperaturach (nawet w najlepszych piecach domowych lub kominkach temperatury spalania są stosunkowo niskie) odpadów, pozornie niegroźnych, takich jak, np.: plastikowe opakowania, butelki, gazety, kolorowe czasopisma i te drukowane na kredowym papierze, materiały gumowe czy też - o zgrozo! - opakowania po odpadach niebezpiecznych (farbach, lakierach, rozpuszczalnikach, środkach ochrony roślin i innych), powstaje dym, w którego składzie jest tak dużo związków toksycznych, że śmiało można go nazwać trucizną! A jak mowa o truciznach, to nie ma wątpliwości, że nie pozostają one bez wpływu na nasze zdrowie i na całe otaczające nas środowisko.

REKLAMA

E-CHO Sp. z o.o.

 

Gomex Gometal Krzysztof Goryński

Spalanie, np. tworzyw sztucznych powoduje uwalnianie do powietrza wielu szkodliwych i trujących związków, które wcześniej były wykorzystywane do ich produkcji. Oprócz tych substancji w procesie spalania powstają nowe związki - dioksyny, furany, a także niewielkie ilości metali ciężkich kadmu, ołowiu, chromuDioksyny należą do najbardziej trujących i rakotwórczych substancji. Są 10000 razy bardziej trujące od cyjanku potasu. Ich działanie nie jest natychmiastowe. Powodują one powolne uszkadzanie narządów wewnętrznych, nerek, wątroby, rdzenia kręgowego, kory mózgowej.

Dlatego też taki sposób „utylizacji” odpadów nie powoduje ich „zniknięcia” ze środowiska, lecz powoduje tylko zmianę ich postaci. A związki powstałe w wyniku takiego działania zostają uwalniane do powietrza i wdychane lub opadają na ziemię, a następnie są pobierane przez rośliny i wraz z żywnością dostają się do naszych organizmów. Wszystkim tym, co spalimy, potem oddychamy; trucizny z komina opadają też na nasze ogrody. A potem dziwimy się, że chorujemy... 

Postępując w taki sposób (spalając śmieci w piecach) nie zaśmiecamy lasów, przydrożnych rowów, czy innych miejsc, ale zaśmiecamy powietrze, trując siebie i swoich najbliższych.

Przykładem jest smog i zapach występujące w wielu miejscach Barlinka. Problem ten jest wyraźnie zauważalny również na wioskach. Jest to widoczny, wyczuwalny dowód na spalanie w domowych piecach po prostu śmieci.

Na szkodliwość nagminnego spalania śmieci w domowych piecach zwróciła uwagę Fundacja Ekologiczna "Arka". Przy finansowym wsparciu, m.in. Unii Europejskiej  i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska ruszyła ogólnopolska kampania "Kochasz dzieci, nie pal śmieci", do  której włączyła się również Gmina Barlinek.

Image

Inicjatorzy kampanii "Kochasz dzieci, nie pal śmieci", która polega na zakrojonej na szeroką skalę akcji informacyjnej, nie ukrywają, że bardzo trudno zmienić mentalność społeczeństwa, bowiem niektórzy są wyjątkowo odporni na edukację. Ludzie myślą zwykle tak: "Dziadek palił śmieci, ojciec palił, więc ja też będę". Nie wyobrażają sobie, że może być inaczej.

Drodzy mieszkańcy - nie palmy śmieci! Przecież oprócz świadomości szkodliwego wpływu takiego spalania na zdrowie nasze i naszych najbliższych oraz środowisko,  jest  możliwość selektywnej zbiórki odpadów, która powinna ograniczyć niewłaściwe wykorzystanie śmieci, głównie  z uwagi na tańszy ich odbiór niż odpadów zmieszanych. Posegregowane odpady niech trafią do odpowiednich pojemników i zostaną po recyclingu ponownie wykorzystane. Do ogrzewania mieszkań przeznaczmy odpowiedni surowiec, a będziemy mieć ciepło i czysto, a nasze dzieci i wnuki nie będą narażone na schorzenia powstające z tego tytułu.

Urząd Miejski w Barlinku

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież