Anioły na zegarach

To był piękny, poetycki koncert. Aż żal, że ze względu na ograniczoną powierzchnię nie wszystkim udało się go wysłuchać. W przerwach Kasia opowiadała o sobie, o tym jak można osiągnąć "tyle" będąc osobą niewidomą. Można było również nabyć książkę "12 kropel życia", którą napisała wraz z przyjaciółmi.

Później jeszcze przez chwilę, ponieważ goście musieli wracać do Wrocławia, rozmawialiśmy z Kasią i Ryszardem, jej przesympatycznym akompaniatorem. Ryszard gra w zespole U Studni, dawniej Stare Dobre Małżeństwo. Rozmawialiśmy o muzyce, o sztuce w ogóle i o Kasi, która będąc niedużą, kruchą dziewczyną w momencie kiedy bierze do ręki gitarę staje się nieprawdopodobnie silna - tak o niej mówi Ryszard. Nie wiem czy wszyscy widzieli drzemiące pod sufitem anioły, ale ja tak.

REKLAMA

Ten koncert był prezentem świątecznym od Stowarzyszenia „Plantacja Wyobraźni -Mały Dom Kultury” dla mieszkańców Barlinka. Dołączamy do niego specjalne życzenia: dużo dobrej nadziei, bo nadzieja to podobno pozostawienie otwartych drzwi dla pięknych wydarzeń.

Dziękujemy pięknie pani Halinie Fijałkowskiej za gościnę i Mikołajowi, który swoim wsparciem uratował Stowarzyszenie przed całkowitym „bankructwem” :)

Elżbieta Chudzik

Dodaj komentarz