Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

WATEX sp. z o.o.

 

LUX-TRANS

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna

 WATEX sp. z o.o.

 LUX-TRANS


 środa 17 lipca 2024r.   imieniny: Aleksander, Andrzej, Bogdan

Reklama

A A A
0 1 1 1 1 1
Image
Odchudzanie bez diet?
Każdy, kto się w życiu odchudzał wie, że aby zgubić kilogramy, trzeba mniej jeść i więcej się ruszać. Ta prosta metoda jednak nierzadko jest zbyt trudna, by wcielić ją w życie. Dla wielu ludzi jedzenie staje się jedyną przyjemnością w życiu, a uprawianie sportu torturą nie do przyjęcia. Diety prawie nigdy nie działają na dłuższą metę – niektórzy są na trzech, bo na jednej są cały czas głodni, inni są na diecie całe życie, widząc jedynie efekt jojo.

W kulturze zachodniej nie zwracamy uwagi na to, że ciało jest zewnętrzną reprezentacją umysłu. Umysł i ciało to jedno. I wszystkie problemy z otyłością, jak i zaburzeniami odżywiania (anoreksja, bulimia), zaczynają się w głowie. Gdy ciało mówi: „stop, nie jedz, wystarczy, żołądek jest pełen!” A umysł: „jeszcze dwa kęsy, to takie pyszne, mam prawo do przyjemności, tylko to mi sprawia przyjemność!” Którego głosu posłuchasz?
Jedzeniem zaspokajamy potrzeby, które są dla nas nieświadome. Wiele osób myśli, że piękne lub otyłe ciało to po prostu kwestia determinacji lub jej braku do ćwiczeń fizycznych oraz standardów żywieniowych. A to tylko końcowy element procesu, który zaczyna się znacznie wcześniej – w umyśle.
Jedzeniem zagłuszamy stres, czasem poczucie zranienia albo wstydu. Jemy, gdy czujemy się samotni. Jemy dla wypełnienia czasu, z nudów. Jemy, by się pocieszyć. Są miliony innych powodów, dlaczego jemy, gdy nie jesteśmy głodni. Niedawno pracowałam z klientką ze znaczną nadwagą, która przyszła na coaching, aby nauczyć się technik motywowanie siebie do ćwiczeń i nawyku zdrowego jedzenia. W trakcie coachingu okazało się, że jej największe zmartwienie to nie nadwaga, tylko konflikt związany z pracą. Gdy konflikt ten został rozwiązany, a klientka zyskała spokój, pozbywając się stresu i zmartwienia, automatycznie zaczęła tracić kilogramy. Ustały także napady głodu i niekontrolowanego objadania się.

REKLAMA

Są osoby, które we własnej ocenie nie jedzą dużo, a są otyłe. Na ogół jednak popełniają kilka podstawowych błędów. Oto one:
- nie jedzą rano śniadania (żołądek wówczas wstrzymuje soki trawienne),
- nie jedzą regularnych posiłków w małych ilościach (najlepiej co 2-3godz), za to obiadają się na wieczór,
- piją mało wody, dużo kawy,
- spożywają dużo cukrów lub węglowodanów,
- często pragnienie mylą z głodem. Zamiast pić więcej wody, więcej jedzą.

W pracy coachingowej z klientami zauważyłam, że często przyczyną nadwagi nie był brak świadomości, co jeść i ile, ale psychiczny problem, aby porzucić stare nawyki. Jeśli nawyk zaspokaja jakąś potrzebę, nie można od tak się go pozbyć. Trzeba albo zmienić nawyk, albo usunąć potrzebę. Wymienię w punktach, co pomogło moim klientom najskuteczniej w ich procesie powrotu do idealnej wagi:
- praca z emocjami, zwłaszcza ze stresem i agresją, złością (skutkowało mniejszym łaknieniem),
- akceptacja siebie i zbudowanie w nich większego poczucia własnej wartości (akceptacja zawsze jest pierwszym krokiem do każdej zmiany),
- praca na poziomie przekonań i wartości (to one warunkują styl życia i to, kim jestem, co mam, co robię),
- nauka odpowiedniego motywowania się (jest wiele rewelacyjnych technik, które pomagają w motywowaniu siebie),
- klient stworzył szczuplejszą, realną wizję siebie w przyszłości (działanie i zachowanie zawsze będzie uwarunkowane tym, jak siebie oceniam i odbieram – jeśli wiem, że jestem otyła i tak siebie widzę w przyszłości, nigdy nie schudnę).

Image

Na coaching przyszła kiedyś klientka, która miała jakieś 15 kilogramów nadwagi. Była czterdziestolatką, a odchudzała się od osiemnastego roku życia. Zapytałam, co się wydarzyło w jej życiu przed tym, zanim przytyła. Okazało się, że zmarł jej ktoś bliski i długo nie mogła przeboleć tej straty. Pracowałyśmy nad tym, aby wyzwoliła się z tego wspomnienia, a później nad jej poczuciem spokoju. Wykorzystując techniki pracy na linii czasu, podczas których wyobraziła sobie siebie za miesiąc, pół roku i rok, zaprogramowałyśmy jej „sukces” w odchudzaniu się, a przede wszystkim nowy styl życia. Dzięki temu schudła skutecznie i bez efektu jojo. Jeśli chcesz poznać najlepsze i proste techniki programowania swojego umysłu, które pomogą Ci schudnąć, utrzymać na zawsze upragnioną wagę, kondycję, zbudować odpowiednią sylwetkę, a także zachować zdrowie, weź udział w warsztacie FIT MIND! Już 29.03.2013 r, jeszcze przed świętami.
Oderwij się od garów na 3 godziny, by w grupie fantastycznych ludzi, chwilę odpocząć, nauczyć się przydatnych technik i nabyć niebywałe umiejętności zarządzania własnym ciałem i umysłem.
Za niewielką cenę, w krótkim czasie dostaniesz wiedzę, która dosłownie zwali Cię z nóg! I umiejętności, które Cię na nogi postawią. Więcej tutaj na oraz na facebook’u.

Sugerowane ćwiczenia i praca z umysłem oraz emocjami przy odchudzaniu lub budowaniu tzw. „rzeźby”:
1. Codzienne angażowanie swojej wyobraźni, jak chcę wyglądać. Widzenie oczami wyobraźni swojego wymarzonego ciała, próba „odczuwania” kinestetycznego – jak będę się czuć w nowym ciele, bez zbędnych kilogramów.
2. Napisanie na kartce papieru swojego celu, w czasie teraźniejszym i z konkretną datą (to ćwiczenie programuje w pewien sposób umysł) – np. w dniu 20.08.2013 roku ważę XX kilogramów i czuję się z tym świetnie.
3. Lepsze zarządzanie emocjami. Przed każdym posiłkiem wskazane jest wejść w stan relaksu i większej świadomości „tu i teraz”, a więc i jedzenia.
4. Napisanie na kartce papieru – jakie możliwości zyskam, dzięki temu, że schudnę. Co się stanie? Kim ja się stanę? Jak będę się z tym czuć. Z takimi ćwiczeniami jest tak, jak z nauką pływania. Pod okiem trenera idzie szybciej i bardziej efektywnie. Dlatego zapraszam na krótki warsztat już 29.03.2013r.

Klaudia Pingot

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież