Odchudzanie bez diet

Zapisy i szczegóły na stronie fitmind.pl W języku angielskim słowo dieta piszę się „diet”, gdyby zabrać literkę „t”, wychodzi „die” – co znaczy „umrzeć”. Jednym z najczęściej wyszukiwanych haseł w google jest „Jak schudnąć szybko”. Gdy pominiemy ekstremalne rozwiązania typu „obciąć sobie nogę” – pozostałe też nie należą do zdrowych. Wzorce, które sprzedają media i współczesna kultura wpędzają prawie każdego człowieka w kompleksy związane z własnym wyglądem, co powoduje nierzadko utratę pewności siebie i negatywnie wpływa na poczucie własnej wartości. Poczucie gorszości i brak poczucia własnej wartości jest z kolei częstą przyczyną objadania się i szukania ukojenia w słodkościach, chipsach i alkoholu.

REKLAMA

80% kobiet jest niezadowolonych ze swojego wyglądu. Jak wykazują badania, 50% Amerykanek wolałoby wpaść pod koła tira, niż przybrać na wadze. Obsesja na punkcie swojego wyglądu staje się plagą dzisiejszych czasów. Ani diety, ani środki odchudzające nie są rozwiązaniem. De facto są początkiem jeszcze większej batalii o swoje kilogramy. Organizmem rządzi biologia, a więc także dążenie do harmonii. Jeśli coś się zabierze, trzeba to później „oddać” z nawiązką. Jeśli poprzez głodzenie się i diety, odbieramy sobie możliwość zaspokojenia wszystkich potrzeb organizmu, to mózg w przyszłości będzie dążył do tego, by jednak te potrzeby zaspokoić wszelkimi sposobami. Im dłuższa i restrykcyjna dieta, tym większa ochota na „zakazane” pokarmy – przede wszystkim na cukry i węglowodany. Dieta działa jak sprężyna, im bardziej naciągniemy ją w jedną stronę, tym bardziej musi odbić w drugą. Efekt jojo jest nieunikniony! Naprawdę, strzeżcie się diet! Sama nie raz w przeszłości się odchudzałam, więc potrafię się świetnie postawić w pozycji osób, które mają takie pragnienie. Wagę próbowałam zawsze regulować poprzez ograniczanie jedzenia, co mnie frustrowało i codzienną aktywność fizyczną, co mnie z kolei męczyło. Dopiero teraz, po 3 latach przeróżnych szkoleń, kursów, pracy z emocjami, wiem, że poprzednie strategie były błędne i męczące. Teraz jem, tyle ile potrzebuje, nie mam tendencji do objadania się, moja waga i sylwetka, z której jestem zadowolona nie zmieniły się od kilku lat. W świecie zewnętrznym szukamy rozwiązań, które tak naprawdę swoje źródło mają w świecie wewnętrznym. Oto kilka prawdziwych przyczyn otyłości i potrzeby objadania się:
1. Jemy dla zaspokojenia emocjonalnej pustki – gdy brak nam miłości, bliskości, czułości, akceptacji
2. Jemy, aby rozładować stres
3. Jemy, gdy nie potrafimy ani rozmawiać, ani nie rozwiązywać problemów
4. Jemy, gdy mamy konflikty wewnętrzne, nie wiemy, co zrobić
5. Po to by się uspokoić i poczuć się bezpieczne
6. Jedzenie stymuluje układ nagrody w mózgu, czyli ośrodek przyjemności
7. Jedzenie jako obrona przed intymnością (czasem wyniesiona z dzieciństwa) Mówi się, że otyłość jest genetyczna, ale moim zdaniem, genetyczny jest sposób zarządzania swoimi emocjami, genetyczne są też rodzaje konfliktów wewnętrznych. A z tym już można pracować.

Aby skutecznie zacząć pracować ze swoją wagą, najważniejsze jest zacząć pracę z poczuciem własnej wartości oraz wypracować strategię osiągania wewnętrznej harmonii. Wówczas najłatwiej pozbyć się nawyków niekontrolowanego rzucania się na jedzenie. Gdy jest wewnętrzny spokój i harmonia, poczucie szczęścia, nie ma potrzeby jedzenia, gdy nie jest się głodnym. Na warsztacie – program i zapisy tutaj poznamy trzy świetne strategie i techniki do programowania swojego umysłu i emocji na odchudzanie się. Będzie to praca z linią czasu – uczestnicy będą pracować w parach, programując swój umysł na pewne nawyki i sukces w ciągu kolejnych kilku dni, miesięcy i lat. Nie tylko będzie to związane z gubieniem wagi, ale i z karierą, zdrowiem, pasjami, podróżami etc. Kolejną techniką będzie krąg doskonałości – a więc wypracowanie zasobnych stanów, gdy są one nam najbardziej potrzebne. Jest to praca na silnych stronach swojej osobowości. Przeniesienie pozytywnych doświadczeń z przeszłości w przyszłość. A trzecią techniką będzie swish pattern – to metoda warunkowania. Ten, kto zechce trochę bardziej zniechęcić się do czekolady, słodyczy, ciast będzie to mógł zrobić poprzez stworzenie specyficznych skojarzeń, co umożliwi w przyszłości znacznie łatwiejsze odmawianie sobie tego typu poczęstunków.
Do tego na sam koniec będzie, zawsze ceniona i wyczekiwana przez uczestników szkoleń, praca z wyobraźnią w stanie relaksacji, co buduje w łatwy i szybki sposób poczucie własnej wyjątkowości i większe poczucie własnej wartości. Zapraszam. Klaudia Pingot

Dodaj komentarz