Potrącił i zostawił

Problem w tym, że zwierzę przechadzało się obok Barlineckiego Ośrodka Kultury, więc tam raczej szybko jeździć nie można. Kierowca nawet się nie zatrzymał. Potrąconym kotem zaopiekowali się pracownicy BOK, którzy powiadomili Fundację. Pegaz (bo takie imię otrzymał) został przewieziony do Lecznicy Specjalistycznej dr Daniela Figla, gdzie w tej chwili poddawany jest leczeniu.

REKLAMA

Niestety jego stan jest bardzo ciężki. Całe uderzenie samochodu, otrzymał prosto w głowę. W wyniku tego na urwaną małżowinę uszną, uszkodzone ucho środkowe i zaburzenia równowagi. W tej chwili Pegaz potrzebuje Państwa pomocy. Niestety nie ma pieniędzy na jego dalsze leczenie. Prosimy więc o pomoc dla niego. Najmniejsza wpłata może uratować mu życie. Fundacja Przyjaciele Czterech Łap – nr konta 76 1240 3581 1111 0010 2180 8561. Wszelkie wpłaty prosimy opatrzyć dopiskiem „PEGAZ”. Dziękujemy w imieniu Pegaza.

Już w tej chwili szukamy dla niego domu. Osoba, która chciałaby się nim zaopiekować, musi wiedzieć, że do końca życia będzie on kotem domowym. Z powodu zaburzeń równowagi nie będzie mógł poruszać się samodzielnie po dworze. Jeśli są Państwo zainteresowani adopcją Pegaza prosimy o kontakt - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel. 604 44 90 30. monikary

Dodaj komentarz