Gęsiarka nie obchodzi świąt?

Mimo, że występuje w reklamach, folderach, książkach, widokówkach i w wielu innych materiałach, to mieszkańcy twierdzą, że jest niedoceniana. Nie jest zadbana, jak na to zasługuje, a w święta praktycznie nie istnieje. Latem fontanna jest oświetlona cały czas, zimą, jak to zimą, fontanna nie działa i po zmroku „Gęsiarki” nie widać. Powinna być oświetlona” - mówi pani Lidia, która w mieście mieszka od wielu lat.  Pan Jan uważa, że „Gęsiarka powinna być widoczna cały czas. Przecież to symbol Barlinka.” „Na zimę spuszczają wodę i gaszą światła, a szkoda.” - dodaje pan Zbigniew.

REKLAMA

Czy w rzeczywistości Barlinecka „Gęsiarka” nie obchodzi świąt? Jak pokazują zdjęcia, po zmroku w czasie świąt „Gęsiarka” praktycznie nie istnieje.

Goście, którzy w czasie zimowym chcą zobaczyć symbol Barlinka - zrobić zdjęcie przy najważniejszym punkcie turystycznym naszego miasta, muszą się śpieszyć. Słońce wschodzi około godziny ósmej rano, a zmrok następuje już przed siedemnastą. Wszyscy turyści z kraju i z zagranicy, Ci starzy i najmłodsi mają tylko 9 godzin na dobę, aby podziwiać piękno BARLINECKIEJ GĘSIARKI.

Foto: Wiktor

Ze zdjęć pochodzących sprzed 1945 roku widać, że nie zawsze tak było. Na niektórych z nich widać piękne świąteczne zadaszenia zdobiące fontannę.

„Gęsiarka” nie wypowie się, bo „JĄ TO NIE RUSZA”. A przeżyła już ponad 100 lat, to i Boże Narodzenie czy Nowy Rok 2014, nie oświetlona i nie ozdobiona, też przeżyje.

Na szczęście w sercu każdego mieszkańca tli się dla niej światełko sympatii i przywiązania. Wesołych Świąt

Aleksander Fisz

Dodaj komentarz