Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

WATEX sp. z o.o.

 

LUX-TRANS

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna

 WATEX sp. z o.o.

 LUX-TRANS


 czwartek 18 lipca 2024r.   imieniny: Arnold, Erwin, Erwina

Reklama

A A A
0 1 1 1 1 1
Image
Wywiad z przewodniczącym RM
O kilka zdań na  temat funkcjonowania Rady Miejskiej oraz przyszłości Barlinka poprosili-śmy  Przewodniczącego RM Pana Dariusza Zielińskiego. Red.: Od prawie 8 lat piastuje Pan funkcję Przewodniczącego Rady Miejskiej Barlinka. Jak wygląda porównanie posiedzeń Komisji Stałych i Rady Miejskiej sprzed lat i obecnych? Czy merytorycznie radni są lepiej przygotowani do pełnienia swych funkcji?

fDZ.: W tym roku rzeczywiście minie 8 lat jak pełnię funkcję Przewodniczącego Rady. Dla mnie to bardzo aktywny czas pod każdym względem. Praca każdej rady, nie tylko barlineckiej, opiera się na pracy w komisjach, a podsumowaniem poruszanej problematyki jest sesja. Ostatnie dwie kadencje pod tym względem są podobne. Oprócz opiniowania projektów uchwał radni zajmują się sprawami, które określone są każdego roku w planie pracy rady i komisji. Podczas wyborów mieszkańcy obdarzają swoim zaufaniem osoby różnych zawodów. Ta różnorodność sprawia, że decyzje podejmowane przez radnych są wypadkową opinii różnych środowisk. Radni kończącej się kadencji to w większości doświadczeni radni. Jednak nigdy nie możemy powiedzieć, że wiemy wszystko. Każdy dzień przynosi coś nowego, szczególnie w samorządzie lokalnym. Red.: Kto jest najbardziej aktywnym i kreatywnym radnym w obecnej kadencji? DZ.: Nie chciałbym w ten sposób oceniać radnych. Każdy z nas decydując się na objęcie mandatu miał pomysł na jego realizację. Ba, nawet w ustawie o samorządzie gminnym jest napisane, że radny nie podlega instrukcjom. Obowiązany jest kierować się dobrem mieszkańców. Mimo tego, że radni wybierani są w swoich okręgach trzeba pamiętać, że wszystkie decyzje podejmują kolegialnie. Do swojego pomysłu trzeba przekonać większość. Kontakt radnego z wyborcami, wnioski i pytania w każdym czasie, bez konieczności oczekiwania na posiedzenia komisji czy sesje i w końcu ważne z punktu widzenia rozwoju gminy interpelacje podczas sesji, to według mnie codzienność w pracy radnego. Red.: Jak ocenia Pan pracę Zarządu Gminy na przestrzeni ostatnich 4 lat? Jak układa się współpraca Zarządu i Rady Miejskiej? Jakich działań brakuje ze strony Burmistrza, Skarbnika, Sekretarza Gminy? DZ.: Dzisiaj w samorządzie gminnym zarząd jest jednoosobowy. Wójt, burmistrz i prezydent jest organem wykonawczym. Stąd na jednej osobie ciąży wielka odpowiedzialność. Zastępca burmistrza, sekretarz i skarbnik to osoby funkcyjne, dla których burmistrz jest pracodawcą. W odróżnieniu od burmistrza rada jako organ stanowiący jest kolegialna. Inaczej mówiąc w dyskusji radnych każdy ma prawo widzieć rozwiązanie danego problemu inaczej, a w głosowaniu większość wskazuje burmistrzowi kierunek działania. Formalnie myślę, że współpraca między burmistrzem a radą jest poprawna. A, że czasami strony mają inne zdanie, to chyba też jest normalne. Przecież ani radni, ani burmistrz nie są „dziećmi ze szkółki niedzielnej”. Ważne jest to, co udało się zrobić w gminie dla wszystkich mieszkańców. Jedno czego mi brakuje to chyba większej otwartości każdej ze stron.

REKLAMA

Red.: Czy jest możliwość ograniczenia konieczności przebywania pracowników Urzędu Gminy podczas Sesji RM, szczególnie gdy porządek obrad nie obejmuje bliskich im tematów? Z obserwacji wynika, że ich obecność jest potrzebna naprawdę sporadycznie, a ich czas trzeba opłacić. DZ.: Ta praktyka stosowana jest w barlineckim samorządzie od pierwszej kadencji. Sprawa udziału w sesjach jest określona w statucie gminy, gdzie jest napisane, że „w obradach rady uczestniczy burmistrz, zastępca burmistrza, sekretarz gminy, skarbnik gminy oraz pracownicy wyznaczeni przez burmistrza do referowania spraw i udzielania wyjaśnień”. Burmistrz kierując projekt uchwały informuje, który z pracowników udzieli wyjaśnień podczas posiedzeń komisji, na której sam jest nieobecny. Zwykle to kierownicy referatów odpowiadają na pytania radnych, bo mają w danej sprawie największą wiedzę. Jednak zawsze dla rady stroną w dyskusji jest burmistrz. Zaproszenie na sesje otrzymują między innymi kierownicy gminnych jednostek organizacyjnych i kierownicy referatów w Urzędzie Miejskim. Red.: Osiąga Pan wraz z małżonką znaczące sukcesy w zawodach Nordic Walking. Widać, że jest to Państwa hobby i pasja. Czy udaje się zachęcić do chodzenia z kijkami kolegów z Rady Miejskiej, przyjaciół lub znajomych? DZ.: Myślę, że najlepszą zachętą jest własny przykład, ale oprócz tego przy każdej okazji zachęcam wszystkich do aktywnego odpoczynku. Dla mnie to najlepsza forma relaksu i możliwość omówienia wielu spraw, w tym najważniejszych rodzinnych. Nordic walking pojawił się „z marszu” (śmiech) ponieważ od wielu lat systematycznie z żoną rekreacyjnie biegamy, a nordic świetnie się wpisuje w nasze zainteresowania. Przy okazji jak się uda coś „wychodzić”, to satysfakcja jest większa. Przy okazji pozdrawiam wszystkich pasjonatów kijków z Barlinka i nie tylko.

Image

Red.: Czy obowiązki Przewodniczącego Rady Miejskiej – uczestnictwo w obradach sesji i komisji, dyżury w Biurze Rady itd. nie kolidują z obowiązkami zawodowymi lub życiem prywatnym? DZ.: Jak mówi klasyk „grunt to dobra organizacja”. Ale rzeczywiście ostatnie 8 lat to czas wypełniony do ostatniej minuty. Z perspektywy czasu myślę, że zawsze oprócz zajęć obowiązkowych robiłem coś ponad. Nie inaczej jest teraz. Dla siebie jestem surowym krytykiem. Ważne decyzje życiowe konsultuję z rodziną, bo ona jest najważniejsza. Do tej pory zawsze udawało mi się określić granicę, za którą jest moja prywatność. I tego na pewno nie zmienię. Red.: Jakie zdarzenia z ostatnich lat może Pan określić jako znaczący sukces, do którego przyczynił się Pan i z którego jest Pan dumny? DZ.: Oczywiście jako samorządowiec cieszy mnie wszystko co udało się zrobić w Barlinku i gminie. W tym wielomilionowe inwestycje, o których realizacji współdecydowałem. Projekt modernizacji gospodarki wodno – kanalizacyjnej, projekt Europejskiego Centrum Spotkań, modernizacja ulicy 31 Stycznia, budowa ulicy Kombatantów, budowa nowego cmentarza, modernizacja stadionu miejskiego i boiska treningowego, budowa promenady, budowa infrastruktury sportowej, świetlice wiejskie i wiele innych inwestycji to sukces wszystkich mieszkańców i osób realizujących te przedsięwzięcia. Osobiście cieszę się, że wielu wcześniejszych moich oponentów przekonałem do siebie. Red.: Może Pan podać kierunek zmian (biorąc pod uwagę aktualne uwarunkowania) jaki powinien obrać Barlinek w najbliższych latach? Co jest w Pańskiej opinii priorytetem dla miasta? DZ.: Wcześniej mówiłem o gminnych inwestycjach w ostatnich latach. Jednak jako samorząd nie możemy stać w miejscu. Trwają konsultacje dotyczące możliwości sięgnięcia po środki unijne w nowym okresie programowania w latach 2014 – 2020. Szczęściem barlineckiego samorządu jest to, że od pierwszej kadencji do dzisiaj jest spójność i konsekwentna realizacja strategicznych dokumentów. Oczekiwania naszych mieszkańców są duże. Problemem Barlinka i wielu miast podobnych jemu jest emigracja młodych w poszukiwaniu pracy. Stwarzanie warunków do zmiany tego trendu to pilne zadanie samorządu. Myślę, że w kolejnych latach powinniśmy skupić się na zaspokojeniu potrzeb infrastrukturalnych. Istnieje pilna potrzeba przestrzennego uporządkowania ścisłego centrum Barlinka. Modernizacja ulic: Flukowskiego i Łokietka oraz Polana Lecha to tematy odkładane od lat. Rejon Górnego Tarasu, Ożar, Osina, Jaromierki, Moczkowo to miejsca dużej aktywności budownictwa indywidualnego, zadaniem gminy jest stworzyć infrastrukturę komunalną. Budowy i ciągłej modernizacji wymaga sieć wodno – kanalizacyjna na wsi. Przyjazne warunki dla przedsiębiorców to m.in. modernizacja i budowa dróg. Ważna jest w tej materii współpraca z samorządem powiatowym i wojewódzkim. Aktywizując samorządowo naszych mieszkańców warto pomyśleć o tzw. inwestycjach obywatelskich, o których realizacji zdecydują sami mieszkańcy.

Image

Red.: Nawiązując do budżetu na 2014 rok spytam: czy nadmiar inwestycji na kredyt, generujących wtórne koszty eksploatacyjne pokrywane z budżetu (cmentarz, orliki, park Delta Młynówki…) nie spowoduje zapaści finansów gminy? DZ.: Bardzo często zapominamy, że wszystkie gminne inwestycje realizowane są z kredytu. Dzisiaj zadłużenie budżetu wynosi ponad 30 mln zł. Dużej rozwagi wymaga każda decyzja inwestycyjna. Stąd między innymi trudna decyzja, szczególnie dla mnie, o sprzedaży dawnej hali sportowej przy ulicy Gorzowskiej i tym samym odstąpienie od realizacji projektu budowy biblioteki. Ten przykład pokazuje, że o ile problemem nie byłaby realizacja inwestycji, to jej utrzymanie generowałoby kolejne duże koszty. Oczywiście można podnosić podatki, ale czy w taki sposób mamy zaspokajać nasze ambicje? Z dokumentów finansowych wynika, że nie grozi nam zapaść. Red.: Na koniec pytanie o przyszłość. Od wielu lat cieszy się Pan dużym zaufaniem wśród wyborców. Czy myślał Pan o dalszej pracy na rzecz Barlinka? DZ.: Wcześniej rozmawialiśmy o pracy radnych. Jedyną formą oceny przez wyborców jest start w kolejnych wyborach. Te czekają nas jesienią. W moim środowisku jesteśmy w trakcie dyskusji programowej i złożenia oferty naszym mieszkańcom. Myślę, że decyzje w sprawie startu w wyborach zapadną już niedługo, o czym skrzętnie poinformuję. Dziękuję za rozmowę i możliwość podzielenia się swoimi przemyśleniami. Pozdrawiam wszystkich internautów. MiKa

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież