ZABRALI SIĘ I WYSZLI

Na ostatniej sesji RM kandydaturą do wspomnianej komisji, była kandydatura Łukasza Stankiewicza. Przypomnę tylko, że kilkakrotnie była ona już odrzucana przez większość radnych. Także i tym razem nie zyskała ona aprobaty. Po zakończeniu głosowania, nie wskazaniu kolejnej kandydatury, polemice słownej z przewodniczącym RM, radni Klubu Radnych "Samorząd Razem" poprosili o pięć minut przerwy, i wyszli z sali. Wyszli i już na dalszą część obrad sesji nie wrócili.

REKLAMA

W związku z tym, że do prowadzenia obrad sesji potrzebne jest kworum (połowa radnych), a tylu na sali nie było, sesję zakończono. Została ona dokończona po kilku dniach. Przypomnę tylko szanownym radnym, że za "pracę społeczną", jaką jest praca radnego biorą pieniądze. Pieniądze barlineckich podatników. Chociażby dlatego należy ich (podatników) traktować poważnie. A nie zachowywać się jak dzieci, które zabrały swoje zabawki i poszły do domów.
js

Od dawna czekałem na moment, kiedy ktoś z radnych odniesie się do tego, co piszemy na łamach portalu Barlinek24.pl. I wreszcie się udało. Zabolało radną lub radnego, (raczej nikt inny takich szczegółów by nie wiedział), że nie napisałem, że na przerwę nie zgodziła się większość radnych. Dopiero po tym członkowie Klubu Radnych "Samorząd Razem" - "zabrali zabawki i sobie poszli". Nie napisałem także, że część radnych tzw. prawej strony u przewodniczącego się zwolniła. "Barlinianka48" też o tym zapomniała. Dalej twierdzę, że radni, którzy na dalszą część sesji nie wrócili, zachowali się niestosownie. Biorą za jedzenie ciasteczek, popijanie wody i zabranie głosu (chociaż są i tacy, którzy przez całą kadencję tego nie zrobili), diety. Około tysiąca złotych. Oczywiście muszą czasami podnieść rękę podczas głosowania. Stąd zarzucanie komuś kłamstwa, kiedy samemu "nie pamięta" się wszystkich faktów, jest nie na miejscu.
js  

Dodaj komentarz