Gala Thai Boxing

Jako pierwsza do ringu weszła Karolina, podejmując bardziej doświadczoną reprezentantkę Fight Academy Stargard - Majkę Wolańska. Po bardzo zaciętej walce z obu stron, o wyniku zadecydowali sędziowie, którzy przyznali wygraną Majce. Oczywiście wielkie gratulacje dla Karoliny, która po niespełna pół roku treningu zdecydowała się wejść do ringu i zawalczyć, super...

Następnym zawodnikiem, który reprezentował Klub Boran był Przemysław Lubecki. Dla  Przemka poprzeczka zawieszona była nieco wyżej, ponieważ parę dni przed Galą zmienił mu się przeciwnik.  Jednak aby walka się odbyła, wspólnie z trenerami zadecydowaliśmy, że Przemek zawalczy. Początkowo walka miała toczyć się w kategorii do 73kg a ostatecznie przeciwnikiem został Kamil Szczygielski z Fihgt Academy Dobrzany, który ważył 78kg czyli dwie kategorie wagowe wyżej.

REKLAMA

Przemek podjął wyzwanie i dał niesamowitą walkę, która toczyła się w bardzo szybkim tempie wygrywając pierwszą rundę, w drugiej nieco zaspał i dał się złapać na potężnego prawego sierpa i sędzia musiał go wyliczyć. Trzecia odsłona była tak emocjonująca, że kibice wstawali z miejsc i znów decyzja należała do sędziów, którzy orzekli że walkę wygrywa 2:1 Szczygielski.

Trzecim i ostatnim zawodnikiem, który wałczył na Gali był Kamil Przybysz. W walce tej zapowiadało się na wojnę i tak rzeczywiście było. Była to rewanżowa walka Kamila, który bardzo zmotywowany i naładowany pozytywną energią przystąpił do walki jak zawodowiec. Walka była dynamiczna i obfitowała w wiele świetnych technik, których nie powstydziliby się najwięksi mistrzowie. Z każdą sekundą walki, doping kibiców coraz bardziej niósł Kamila do zwycięstwa. Opinią kibiców, narożnika i trenerów wygrał Kamil! Niestety i tą walkę musieli rozstrzygać sędziowie, którzy dali remis. Była to jedna z lepszych walk tego wieczoru - gratulacje dla wszystkich zawodników za świetne walki.

Dziękujemy trenerom - Arturowi Śmigasiewiczowi oraz Krzysztofowi Woźniakowi za przygotowania i oczywiście kibicom za liczne przybycie i doping.
 
Ze sportowym pozdrowieniem Boran Team

Dodaj komentarz