Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

WATEX sp. z o.o.

 

LUX-TRANS

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna

 WATEX sp. z o.o.

 LUX-TRANS


 piątek 19 lipca 2024r.   imieniny: Alfred, Arseniusz, Lutobor

Reklama

A A A
0 1 1 1 1 1
Image
Weekend Bartka
W sobotę i niedzielę odbyły się dwie imprezy żużlowe, a areną zmagań ponownie stał się PGE Narodowy. Na stadionie w Warszawie najpierw zawodnicy rywalizowali w kolejnej rundzie GP, a w niedzielę reprezentacja Polski zmierzyła się z Resztą Świata.

  

W zeszłym roku komplet widzów oglądał organizacyjną klapę podczas rundy GP w Warszawie. Warto jednak dodać, że już w 2015 roku zwycięstwo biegowe na Stadionie Narodowym zapisał sobie Bartosz Zmarzlik, który startował z dziką kartą. Tym razem nasz junior wystąpił już jako pełnoprawny uczestnik cyklu walki o mistrzostwo świata.

Ponownie w tym roku stadion PGE Narodowy był wypełniony. Kompletu nie było, ale ponad 54 tysiące osób i tak robi wrażenie. Tym razem fani speedway'a się nie zawiedli i zobaczyli dobre ściganie. Bartkowi w piątek wylosowano numer 15, więc zaczął od trzeciego biegu. W swoim pierwszym starcie wyszedł dobrze ze startu, ale jeszcze na pierwszym łuku atakiem po zewnętrznej wyprzedził go Matej Zagar. 21-latek próbował gonić Słoweńca, ale ostatecznie turniej rozpoczął od drugiego miejsca.

REKLAMA

W kolejnym swoim wyścigu sytuacja była bardzo podobna. Zmarzlik drugi na wyjściu z łuku, chwila obrony przed Andreasem Jonssonem, a później pogoń za Chrisem Holderem. Australijczyk jednak nie dał się złapać i junior Stali zapisał kolejną "dwójkę" koło swojego nazwiska. Trzecia seria przyniosła wreszcie zwycięstwo Bartkowi! Nasz zawodnik szybko ruszył spod taśmy, założył rywali i wyszedł na prowadzenie. Po zewnętrznej próbował go jeszcze atakować Peter Kildemand, ale 21-latek umiejętniej się obronił i później już z bezpieczną przewagą kontrolował przebieg tej gonitwy.

W 16. biegu dnia Bartek nieco został na starcie i od razu zszedł do krawężnika, aby tam szukać swojej szansy. Na dystansie Zmarzlik walczył i zamieniał się pozycjami z Piotrem Pawlickim. Ostatecznie, na drugim łuku trzeciego okrążenia ta walka zakończyła się upadkiem "Pitera", a z powtórki wykluczony został Zmarzlik i nie dołożył kolejnych punktów do swojego dorobku.

Przed ostatnią serią awans do półfinału był bardzo realny, ale Bartek musiał powalczyć o jak najlepszą zdobycz punktową. To się udało! 21-latek wystrzelił spod taśmy, zamknął rywali i pomknął na pewnym prowadzeniu do mety! Z dorobkiem 10 punktów zakończył serię zasadniczą i mógł się szykować do walki w półfinale.

Image 

Na półfinał Bartek wybrał czwarte pole startowe. Tym razem wyszedł jednak słabiej ze startu i nie znalazł miejsca, aby wyprzedził rywali. Później jeszcze wdał się w walkę z Antonio Lindbaeckiem, przez co Szwed niemal zatrzymał w miejscu naszego zawodnika. To oznaczało, że Bartek zakończył warszawską rundę GP na rywalizacji w półfinale. Ostatecznie całe zawody wygrał Tai Woffinden przed Gregiem Hancockiem, Matejem Zagarem i Chrisem Holderem.

W niedzielę Zmarzlik ponownie zaprezentował się publiczności zebranej na PGE Narodowym. Tym razem biało-czerwoni podejmowali reprezentację Reszty Świata. Ważne jednak było też to, co się stało przed rozpoczęciem pojedynku. Przed meczem Polska - Reszta Świata po raz ostatni w biało-czerwonym kewlarze na tor wyjechał Tomasz Gollob. Popularny "Chudy" w ten sposób pożegnał się z reprezentacją i podziękował kibicom za wspólne lata. Mistrz świata z 2010 roku miał także przygotowany prezent dla Bartka. Nasz młody zawodnik otrzymał z rąk Golloba jego biało-czerwone rękawice.

Sam pojedynek lepiej od początku rozgrywali goście. Bardzo dobrze prezentował się Grigorij Łaguta, który w całym meczu stracił ledwie "oczko" i był bliski kompletu. Reszta Świata już po 7 biegach prowadziła 26:16 i wydawało się, że rywale ten mecz bez problemów wygrają. Później jednak do pracy wzięli się biało-czerwoni. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Maciej Janowski, który w sześciu biegach wywalczył 14 punktów i bonus. Bartek zakończył mecz z dorobkiem 8 punktów i bonus, wygrywając dwa biegi. Szczególnie ważne zwycięstwo było w przedostatniej gonitwie, która dała jeszcze szansę Polakom nawet na zwycięstwo. 15 bieg jednak goście zremisowali i to im wystarczyło do minimalnego zwycięstwa. Reszta Świata prowadzona przez Ole Olsena wygrała 46:44. Jeszcze w tym roku odbędzie się rewanż.

- Plan minimum na Grand Prix wykonany, a więc awans do półfinału. 10 punktów to fajny wynik. W niedzielę tor się nieco różnił, a sugerowaliśmy się ustawieniami z GP i trochę nas to zgubiło. To kolejna lekcja dla nas, z której będziemy musieli wyciągnąć wnioski. Dziękuję za niesamowity doping. Ciężko było się nie skupiać na tym, co działo się na trybunach, bo doping zagłuszał motory - ocenił weekendowe zawody Bartek.

Image 

A co 21-latek powiedział na gest Tomasza Golloba? - Coś wspaniałego, nie spodziewałem się tego. To super uczucie. Dziękuję bardzo, że pan Tomek przekazał mi te rękawice. Jeszcze do mnie nie dociera to, że coś takiego wydarzyło się na takim stadionie i przy tylu ludziach - odparł.

Grand Prix Polski
Wyniki:
1. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 14 (3,3,1,0,2,2,3) - 1. miejsce w finale
2. Greg Hancock (USA) - 14 (3,1,0,3,2,3,2) - 2. miejsce w finale
3. Matej Zagar (Słowenia) - 14 (3,3,3,1,0,3,1) - 3. miejsce w finale
4. Chris Holder (Australia) - 12 (1,3,3,1,2,2,0) - 4. miejsce w finale
5. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 12 (3,1,2,3,3,0)
6. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 10 (2,2,3,w,3,0)
7. Maciej Janowski (Polska) - 10 (1,3,2,3,0,1)
8. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 10 (2,d,3,3,1,1)
9. Patryk Dudek (Polska) - 8 (1,2,0,2,3)
10. Andreas Jonsson (Szwecja) - 8 (2,1,1,2,2)
11. Peter Kildemand (Dania) - 6 (1,d,2,2,1)
12. Jason Doyle (Australia) - 5 (0,1,1,u,3)
13. Niels Kristian Iversen (Dania) - 4 (0,0,2,2,0)
14. Nicki Pedersen (Dania) - 4 (2,2,0,0,w)
15. Piotr Pawlicki (Polska) - 4 (0,2,w,1,1)
16. Chris Harris (Wielka Brytania) - 3 (0,0,1,1,1)

Biegi Bartka:
4. Zagar, Zmarzlik, Janowski, Doyle
7. Holder, Zmarzlik, Jonsson, Harris
10. Zmarzlik, Kildemand, Woffinden, Pedersen
16. Lindgren, Dudek, Pawlicki, Zmarzlik (w/su)
17. Zmarzlik, Hancock, Lindbaeck, Iversen
22. Zagar, Woffinden, Lindbaeck, Zmarzlik

Polska - Reszta Świata
Wyniki:
Reszta Świata - 46:
1. Grigorij Łaguta - 14 (3,3,3,3,2)
2. Antonio Lindbaeck - 4+2 (0,1,2*,0,1*)
3. Jason Doyle - 6+3 (3,1*,1*,1*,d)
4. Martin Vaculik - 6 (1,2,2,0,1)
5. Niels Kristian Iversen - 9+2 (1*,3,1,3,1*)
6. Peter Kildemand - 7 (2,1,0,2,2)

Polska - 44:
9. Maciej Janowski - 14+1 (2,2,3,3,1*,3)
10. Piotr Pawlicki - 6+1 (1*,0,0,2,3)
11. Patryk Dudek - 7+1 (2,d,3,0,2*)
12. Paweł Przedpełski - 6+1 (0,2,2*,2,0)
13. Bartosz Zmarzlik - 8+1 (3,0,1,1*,3)
14. Maksym Drabik - 3 (0,3,0,-,0)

Biegi Bartka:
3. Zmarzlik, Kildemand, Iversen, Drabik 3:3 (8:10)
5. Drabik, Vaculik, Doyle, Zmarzlik 3:3 (13:17)
7. Łaguta, Lindbaeck, Zmarzlik, Drabik 1:5 (16:26)
10. Łaguta, Pawlicki, Zmarzlik, Vaculik 3:3 (27:33)
14. Zmarzlik, Dudek, Vaculik, Doyle (d/start) 5:1 (41:43)

Dawid Lis

 

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież