Szlakiem 1 Kompanii

Barlineccy strzelcy, kolejny raz pomaszerowali pieszo z Krakowa do Kielc, śladami 1 Kompanii Kadrowej. Na tegorocznej "kadrówce" pojawiło się ponad 200 osób, w tym działacze jednostek strzeleckich, grup paramilitarnych, kobiety, mężczyźni będący w różnych grupach wiekowych a nawet dzieci! Tak jak legioniści 1 Brygady ponad 100 lat temu, strzelcy z całej Polski dumnie ruszyli ramię w ramię, pierś w pierś w malownicze pola małopolski i świętokrzyskie, niosąc radość...

Dokładnie tak samo jak 6 sierpnia 1914 roku żołnierze Józefa Piłsudskiego wyruszający z krakowskich Oleandrów. Strach był dla nich pojęciem abstrakcyjnym, ponad setka ludzi poszła w nieznane chcąc walczyć o niepodległość kraju pogrążonego w chaosie przez bestialskie państwa zaborcze, szli, walczyli, cieszyli się, chcieli chociaż przez chwilę poczuć niepodległość, zerwać się z kajdan zaborców. 1 Kompania Kadrowa stanowiła zalążek współczesnego Wojska Polskiego, była jedynym takim zrywem w Europie, gdzie garstka ludzi kierujących się hasłem "Bóg, honor, ojczyzna" potrafiła przeciwstawić się naszym ciemiężycielom. Bijąc moskali dotarli aż do Kielc! Chcąc upamiętnić te bohaterskie czyny, wypełniliśmy nasz strzelecki obowiązek i ruszyliśmy w trasę!

REKLAMA

Mimo ciężkich, dynamicznych warunków atmosferycznych (upały/ulewy) strzelcy dali z siebie wszystko, pokonali 160 km w 5 dni i z dumą dotarli do celu, Kielc, bijącego serca legionów. Kuchnia polowa, ciężki plecak, grube ciężkie buty wraz z mundurem, woda z wozu strażackiego do mycia, codzienna pobudka o 4:00 plus kilka godzin snu, przez te kilka dni marszu stały się naszą codziennością. Mimo tego "kadrówka" to dla nas zbiór niezapomnianych radosnych chwil spędzonych z przyjaciółmi, to spotkanie ludzi których znamy kilka, bądź kilkanaście - jak w przypadku naszego sierżanta - lat, to także lekcja historii oraz szkoła życia.

Po wejściu na kielecki dworzec i widok pociągu odjeżdżającego do domu, naszego Barlinka, każdy z nas czuł smutek i myślami był na kolejnym marszu... Należy dodać także, że za rok jeden z naszych strzelców będzie po raz trzeci uczestnikiem marszu, co wiąże się z otrzymaniem specjalnej odznaki. Sprawi to iż kolejny mieszkaniec Barlinka stanie się posiadaczem tego jakże szlachetnego wyróżnienia. Kadrówka zakończona, może na dobre wspomnienie chociaż nam się przyśni?

Ze strzeleckimi pozdrowieniami JS4037!
Michał Sokołowski

Dodaj komentarz