Złota Strzecha w Łukęcinie

Jednodniowy wypad do Łukęcina w lipcu ub. roku w celu oględzin miejsca dał pomyślne rezultaty. Dlatego w dniach 13 - 20 sierpnia br. grupa 53 globtroterów  spędziła wspaniały tydzień w OW „Muszelka” w Łukęcinie.

Byłoby niefajnie gdyby przez cały czas było słonecznie i gorąco. Dlatego było dużo słonecznej pogody i trochę zachmurzenia z małymi deszczami. Morze od soboty do czwartku było bardzo wzburzone, fale były wysokie ale w piątek uspokoiło się a w sobotę w dniu wyjazdu morze było spokojne jak lustro. Grupa była zróżnicowana wiekowo i kondycyjnie. Byli tacy , którzy kąpali się codziennie bez względu na pogodę i byli tacy, którzy nie zbliżali się za bardzo do wody. W grupie było sześcioro, którzy mieli 8. z „przodu”. Osoby te z tego tytułu wyróżnione zostały nagrodą „Matuzalema”. Dla porządku byli to: Janina Kawecka, Halina Grzelak, Zofia Wentland, Zofia i Piotr Statrejtowie oraz Irena Stasiak-Wojteczek.

REKLAMA

W programie pobytu przewidziane były dodatkowe atrakcje. W środę było to ognisko. Drewna, kiełbasek i kaszanki dostarczył OW „Muszelka”, reszta była już w gestii seniorów. Bawili się wesoło przy ognisku, śpiewając i wspominając piękne lata młodości. Czwartek przeznaczony był na wieczorek integracyjny przy muzyce. Należało przyjść w miarę możliwości w przebraniu. Pomysłowość niektórych osób była zaskakująca. Anna Adamiok przebrała się za postać z kultowego serialu „Alternatywy 4”. Mianowicie za Miećkę, żonę Anioła - I miejsce. Stanisław Jastrzębski przebrał się i udawał dąb (twierdził, ze to na cześć tego słynnego dębu „Bartka”) - II miejsce. Tadeusz Nowicki przebrał się za słynną Mariolkę z kabaretu - III miejsce, Był tez sułtan - Piotr Statrejt - IV miejsce, D’Artagnan w spódnicy - Maria Kurczewska - V miejsce oraz królowa nocy - Maria Mitek - VI miejsce.

Oczywiście jak to seniorzy, nie zaniedbywali starań o dobrą  kondycję odbywając wielokilometrowe spacery a to w kierunku Dziwnówka albo też dla odmiany w kierunku przeciwnym czyli do Pobierowa. Rowerem dało się dojechać jeszcze dalej. Wygląda na to, że z powodu znakomitego wyżywienia oraz dobrych warunków w ośrodku Łukęcin zostanie zaliczony jeszcze raz w przyszłym roku. Tekst: Kazimierz Borowski
Zdjęcia: Jolanta Borowska

Dodaj komentarz