W sobotę 20 maja piłkarze Centrum Rozwoju Sportu rozegrali spotkanie w ramach 25 kolejki klasy okręgowej. Do Barlinka przyjechał zespół Orła Trzcińsko Zdrój zajmujący w rozgrywkach trzecie miejsce od końca. Zatem zdecydowanym faworytem w tym meczu była ekipa z Barlinka. I już pierwsze minuty spotkania potwierdziły te przypuszczenia. 

W 3 minucie znakomite podanie otrzymał Kamil Dydyna, który znalazł się sam na sam z bramkarzem gości i plasowanym strzałem tuż przy słupku umieścił piłkę w siatce. Szybko objęte prowadzenie uśpiło czujność gospodarzy. 10 minut później w dobrej sytuacji znalazł się zawodnik gości Andrzej Szot, który trafił w poprzeczkę. Cztery minuty później tan sam zawodnik wykorzystując nieudaną pułapkę ofsajdową gospodarzy, doprowadza do remisu. Piłkarze CRS-u zaskoczeni wyrównaniem, biorą się do pracy i konstruują kilka składnych akcji. W 22 minucie Grzegorz Stanisz dośrodkowuje ze skrzydła wzdłuż linii piątego metra, a zamykający akcję Dydyna trafia metr przy słupku. Minutę później z rzutu wolnego podyktowanego przed polem karnym strzela Paweł Magryta, lecz bramkarz gości zmierzającą piłkę w światło bramki wybija na róg. Po dośrodkowaniu z rogu ponownie strzela Magryta, tym razem głową, obok spojenia bramki gości. Kilka minut później Dydyna decyduje się na uderzenia za pola karnego, a piłka trafia do bramki tuż przy słupku. Jeszcze przed przerwą swoją sytuację miał aktywny tego dnia Stanisz, lecz po jego uderzeniu futbolówka poszybowała nad poprzeczką.

REKLAMA

Po przerwie gospodarze dalej atakowali i stwarzali sobie dogodne sytuacje na podwyższenie wyniku. W 50 minucie dobrym dalekim podaniem popisał się Tomasz Kucharski. Znakomicie wypatrzył przed polem karnym gości Dydyne, ale strzał Kamila pewnie broni  Karol Uzurej.  Pięć minut później ponownie „oko w oko” z Uzurejem stanął Dydyna. Tym razem naciskany przez obrońcę z tyłu nie zdołał dokładnie uderzyć. W kolejnej zespołowej akcji CRS –u Arkadiusz Piasecki z prawego skrzydła strzela w poprzeczkę, a piłka trafia do Urbaniaka, który z 16 metra oddaje strzał, ale i tym razem broni bramkarz przyjezdnych.

W 68 minucie z 20 metrów strzela Stanisz, a futbolówka po ziemi mija słupek. Po serii znakomitych akcji miejscowych do głosu dochodzi zespół z Trzcińska. W dobrej sytuacji znajduje się Paweł Rosadziński, który z 10 metra oddaje strzał przy słupku. W 73 minucie jeszcze jedną znakomitą okazję ma zespół barlinecki. Tuż po swoim wejściu na boisko w wybornej sytuacji znalazł się Kacper Czarnecki. Po nieudanej pułapce ofsajdowej drużyny gości, Kacper wbiegając ze środka boiska znalazł się tylko przed golkiperem Orła. Niestety nasz zawodnik pogubił się i jego strzał okazał się niecelny. Czym dłużej trwało spotkanie akcje gości stawały się coraz groźniejsze. 

W 78 minucie sprytem w naszym polu karnym wykazał się napastnik Andrzej Szot, który mocnym strzałem między obrońcami wyrównał wynik meczu. Barlinianie nadal próbowali strzelić kolejną bramkę. Najpierw Tomasz Dorniak, a potem Seweryn Urbaniak próbowali zaskoczyć bramkarza Orła, ale ten znakomicie spisywał się w bramce. Gdy wydawało się że mecz zakończy się remisem, jeszcze raz przypomniał o sobie napastnik gości Szot. Wykorzystał on dobre podanie od jednego ze swoich kolegów, wpadł w pole karne i  mocnym strzałem przy słupku zapewnił swojemu zespołowi 3 punkty. 

Niestety gospodarze mimo rozgrywania dobrego spotkania musieli pogodzić się z porażką. Jeszcze raz sprawdziła się stara piłkarska prawda że niewykorzystane sytuacje się mszczą.

Jarbed

CRS Barlinek – Orzeł Trzcińsko Zdrój 2-3
3   min: 1 – 0 Kamil Dydyna
17 min: 1 – 1  Andrzej Szot
39 min: 2 - 1 Kamil Dydyna
78 min: 2 – 2 Andrzej Szot
87 min: 2 – 3 Andrzej Szot

CRS Barlinek: Patryk Tazbir, Grzegorz Stanisz, Kamil Ciesielski (29 min Adrian Antosiewicz), Tomasz Kucharski, Daniel Baranowski (72 min. Kacper Czarnecki), Arkadiusz Piasecki, Paweł Magryta, Seweryn Urbaniak, Kamil Dydyna, Szymon Kowalski (77 min. Marcin Kądziela), Kamil Błaż (59 min. Tomasz Dorniak).

Sędzia główny: Marek Pluta
Asystent nr 1: Marek Połomski
Asystent nr 2: Bartosz Maras

Dodaj komentarz