Miejsce dla artystki

Nie stać ich na salę

Romana Kaszczyc założyła pracownię ceramiki unikatowej, która dziś jest znakiem rozpoznawczym Barlinka. Od lat jest animatorką kultury, uczestniczyła w zakładaniu Towarzystwa Miłośników Barlinka, w którym aktywnie działa do dziś. Jej prace zdobią galerie i prywatne mieszkania na całym świecie, a jej legendy o Barlinku od lat przyczyniają się do promocji miasta. Artystka, mimo problemów zdrowotnych, przez cały czas tworzy.

- W moim dwupokojowym mieszkanku już nie ma miejsca na kolejne prace. Mam wydeptane ścieżki pośród poukładanych wszędzie stosów książek i płócien. Część moich obrazów wisi w siedzibie towarzystwa przy ul. Sądowej, reszta musi być schowana za szafą - mówi artystka.

Teraz jeszcze pod znakiem zapytania stanął los sali wynajmowanej przez barlineckie towarzystwo. Cena za miesiąc to ponad 1 tys. zł i, zdaniem członków organizacji, jest za wysoka.

REKLAMA

- Organizujemy tu spotkania, konferencje. Są też plany, by powstała galeria właśnie twórczości pani Romany. Można by zaadaptować dla niej poddasze budynku, jednak za obecne stawki nie jesteśmy w stanie tego utrzymać - twierdzi Krzysztof Komorowski, prezes towarzystwa, które utrzymuje się z głównie z reklam zamieszczanych w wydawanym przez nie miesięczniku.

Gmina planuje galerię

O kłopotach słynnej artystki burmistrz Zygmunt Siarkiewicz dowiedział się od nas. - Prośby o utworzenie galerii dotąd nie słyszałem, ale gmina taką inwestycję planuje - zapewnił nas.

Zaznaczył jednak, że artystka prowadzi działalność prywatną i miasto nie ma w obowiązku zapewnić jej pomieszczenia. Mimo to urząd od lat pomaga R. Kaszczyc, kupując chociażby jej prace czy dotując wydawnictwa. - Jeżeli artystka jest zawiedziona, porozmawiam z nią i wszystko jej wyjaśnię - deklaruje burmistrz i wyjaśnia, że w tej chwili przygotowywany jest wniosek o dotację na przebudowę ośrodku kultury Panorama. Dokument zwiera plan utworzenia galerii R. Kaszczyc.

Zapytaliśmy też o Towarzystwo Miłośników Barlinka. - Cena najmu została ustalona przez Radę Miasta (budynek należy do Barlienckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego - red.) i nie jest ceną komercyjną, ale wyznaczoną dla tego typu organizacji - tłumaczy Z. Siarkiewicz.

Źródło: gazetalubuska.pl

Dodaj komentarz