W niedzielę Cash Broker Stal Gorzów podejmowała Fogo Unię Leszno. Mistrzowie Polski pewnie zwyciężyli na własnym torze, a niepokonany na "Jancarzu" był Bartosz Zmarzlik, który zawody zakończył z płatnym kompletem. Do tego spotkania gorzowianie podchodzili osłabienie brakiem kontuzjowanego Krzysztofa Kasprzaka oraz zawieszonego Huberta Czerniawskiego. 

Za tego pierwszego ściągnięto ponownie do Stali Linusa Sundstroema. Czerniawskiego w formacji juniorskiej zastąpił natomiast Alan Szczotka. Z takimi problemami mistrzowie Polski musieli walczyć z Fogo Unią Leszno, która miała apetyt na zwycięstwo w Gorzowie.

Początkowo było to jednak wyrównane spotkanie, choć mogło potoczyć się inaczej. W drugim biegu wykluczony został Dominik Kubera, a w trzecim Martin Vaculik. To drugie wykluczenie było niekorzystne dla Stali, ponieważ gorzowianie wygrali wyścig 5:1 i dopiero po analizie powtórek telewizyjnych sędzia postanowił wykluczyć Słowaka, który przejechał wewnętrzną linię toru. Później do akcji wkroczył jednak Bartek Zmarzlik. I już na początku miał trudną przeprawę z Nicki Pedersenem. Duńczyk ostro atakował, ale 22-latek z Kinic wytrzymał napór trzykrotnego mistrza świata i rozpoczął mecz od wygranego biegu.

REKLAMA

Chwilę później Zmarzlik wygrywał kolejne biegi, ale jego koledzy z pary przyjeżdżali na końcu, co dawało jedynie remisy biegowe mistrzom Polski. Jednak gorzowska Stal cały czas miała nieznaczną przewagę nad rywalem. W 11. biegu ponownie na starcie stanął Bartek. Wtedy razem ze Zmarzlikiem jechał Sundstroem i to właśnie ze Szwedem Bartkowi udało się przywieźć podwójne zwycięstwo dla żółto-niebieskich.

Mistrzowie Polski byli pewni wygranej już po 13. biegu, ale nie odpuszczali do końca. W ostatnim wyścigu dnia Bartosz Zmarzlik dojechał do mety drugi, ale na szczęście za plecami swojego kolegi z drużyny, co oznaczało, że Stal wygrała 5:1. Ostatecznie gorzowianie zwyciężyli 51:39, a Bartek zdobył 14 punktów i bonus. Było to czwarte zwycięstwo żółto-niebieskich i tym samym mistrzowie Polski nadal pozostają jedyną niepokonaną drużyną w PGE Ekstralidze.

- Myślę, że już lepiej się czułem niż w poprzednich meczach. Chciałbym podziękować trenerowi, ponieważ dużo go męczyłem na treningach. Jest coraz lepiej, ale jeszcze będzie testować i próbować różnych rzeczy, żeby było coraz lepiej. Wciąż się uczę, cały czas mnie coś zaskakuje. Każdy rok jest inny, tor zmieniony. Do tego pogoda się zmieniła. Jeszcze dużo jest do poprawy - mówił skromnie 22-latek.

Dwa tygodnie wcześniej Stal rywalizowała we Wrocławiu, gdzie po bardzo emocjonującym spotkaniu wygrała 45:44. Na nowym Stadionie Olimpijskim Bartek zrobił 10 punktów i bonus w sześciu startach. Tydzień później 22-latek z Kinic rywalizował na PGE Narodowym w drugiej rundzie Grand Prix. Zmarzlik bardzo dobrze jechał w serii zasadniczej, w której wywalczył 12 punktów, jednak w półfinale dojechał do mety na końcu stawki i zakończył zawody na szóstej pozycji.

Dawid Lis

Wyniki:

Cash Broker Stal Gorzów - 51:
9. Niels Kristian Iversen - 6+2 (3,1*,0,2*,0)
10. Linus Sundstroem - 6+1 (0,2,2,2*)
11. Przemysław Pawlicki - 9 (3,3,1,w,2)
12. Martin Vaculik - 11+1 (w,2*,3,3,3)
13. Bartosz Zmarzlik - 14+1 (3,3,3,3,2*)
14. Alan Szczotka - 2 (1,0,1)
15. Rafał Karczmarz - 3 (2,1,0)

Fogo Unia Leszno - 39:
1. Emil Sajfutdinow - 7+1 (1*,0,2,3,1)
2. Peter Kildemand - 4+1 (2,1,1*,0)
3. Piotr Pawlicki - 7+1 (2,1*,3,1,0,0)
4. Janusz Kołodziej - 4 (1,2,1,-,-)
5. Nicki Pedersen - 7 (0,3,2,1,1)
6. Dominik Kubera - 0 (w,0,-)
7. Bartosz Smektała - 10+1 (3,2,0,2*,3)

Biegi Bartka:
4. (60,15) Zmarzlik, Smektała, Karczmarz, Pedersen 4:2 (13:11)
6. (60,16) Zmarzlik, Kołodziej, Pi. Pawlicki, Szczotka 3:3 (21:15)
8. (60,35) Zmarzlik, Sajfutdinow, Kildemand, Karczmarz 3:3 (27:21)
11. (61,02) Zmarzlik, Sundstroem, Pi. Pawlicki, Kildemand 5:1 (38:28)
15. (61,49) Vaculik, Zmarzlik, Sajfutdinow, Pi. Pawlicki 5:1 (51:39)

Foto: Sebastian Mitek

Dodaj komentarz