Blisko dwadzieścia stopni Celsjusza przy braku opadów i z przebijającym się przez chmury słońcem. Właśnie tak piękna złota polska jesień, przywitała zawodników IV Memoriału Benka Gubały. Ta wyjątkowa impreza odbyła się w niedzielę, 15 października a zbiórkę zawodników zorganizowano przy dawnym Dworcu PKP.

Po dokonaniu formalności związanych z rejestracją, peleton wyruszył na miejsce startu – rondo przy drodze w stronę Lipian i Strąpia. Przejeżdżających przez miasto zawodników pozdrawiali mieszkańcy Barlinka, życząc im powodzenia na tej wyjątkowo malowniczej trasie. A że trasa jest wyjątkowa, przemawia za tym fakt, iż już czwarty rok z rzędu kolarze spoza Barlinka, podkreślają to jako wyjątkowy atut, który na ten wyścig ich przyciąga. Osiemdziesiąt siedem kilometrów wiodących przez Barlinek, Lipiany, Przelewice, Dolice, Warszyn i Pełczyce kończąc na ulicy Pełczyckiej w Barlinku, to droga, jaką musieli pokonać zawodnicy.

W tym roku na linii startu stanęła rekordowa liczba rowerzystów. Było ich aż dziewięćdziesięciu! Można więc uznać, że w tej chwili jest to jedna z najlepszych imprez sportowych organizowanych z inicjatywy osób nie związanych z żadną jednostką w Gminie Barlinek. Prężnie się rozwija i słychać o niej już w całych regionie. Dowodem na jej coraz większą popularność jest to, iż na starcie stanął jeden z najlepszych sportowców, kolarz szosowy i torowy, mistrz świata amatorów i torowy Mistrz Świata Zawodowców, zwycięzca Wyścigu Pokoju, pięciu etapów w Giro d’Italia, lider Tour de France – Lech Piasecki.

REKLAMA

Mamy nadzieję, że Mistrzowi podobała się trasa i organizacja Memoriału a w przyszłym roku organizatorzy również mogą liczyć na jego udział w wydarzeniu. Niekoniecznie w roli zawodnika ale choćby w roli gościa honorowego. Zanim zawodnicy wyruszyli w trasę, głos zabrała małżonka Benka Gubały, Jadwiga, która życzyła wszystkim uczestnikom spokojnej i bezpiecznej jazdy. Planowany przez organizatorów czas przejazdu to trzy godziny. Okazało się jednak, że wielu z rowerzystów dojechało na metę znacznie szybciej. Najlepszy zawodnik ukończył Memoriał z czasem 02:09:55. Jeśli porównamy to z ubiegłym rokiem, to wynik zwycięzcy jest lepszy o prawie jedenaście minut. A oto miejsca na podium IV Memoriału Benka Gubały. W tym miejscu warto dodać, że z uwagi na dużą ilość startujących Pań, wprowadzono kategorię dla kobiet, której w poprzednich edycjach nie było.

W kategorii mężczyzn:
1. Radosław Cimander - Kłodawa
2. Marek Budny - Gorzów Wlkp.
3. Stanisław Michalski - Poznań
W kategorii kobiet:
1. Marta Balcerzak - Gorzów Wlkp.
2. Sandra Rydzyńska - Szczecin
3. Kinga Budny - Gorzów Wlkp.
Lotna Premia:
Piotr Kutschenreiter – Puszczykowo

Tradycyjnie już po dotarciu na metę, zawodnicy wspominali Benka Gubałę, jako przyjaciela, zawodnika i kolegę ze szkolnych ław, bowiem wśród zawodników i kibiców nie zabrakło jego szkolnych kolegów. Za udział w wyścigu nie były pobierane żadne opłaty! Co z pewnością jest ogromnym plusem. Nie ma ograniczeń wiekowych i płciowych. W Memoriale może wziąć udział każdy a dodatkowo, ci którzy znajdą się na podium, otrzymują puchary.

Tegorocznym zawodom przyjechały przyjrzeć się: burmistrz Pyrzyc - Marzena Podzińska oraz dyrektor OSiR w Pyrzycach – Joanna Woźniak. Nie była to jednak wizyta w celach zagrzewania kolarzy do walki a obie Panie zjawiły się w Barlinku z pewną propozycją. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, do trasy przyszłorocznego Memoriału, prawdopodobnie zostanie włączony przejazd przez Pyrzyce.

O bezpieczeństwo uczestników IV Memoriału Bernarda Gubały dbali strażacy z OSP Barlinek, OSP Lipiany, OSP Dolice, OSP Przelewice oraz policja. Organizatorami IV Memoriału Bernarda Gubały byli Zbigniew Dudas i Henryk Stanisz, którzy już dzisiaj zapraszają za rok na jubileuszowy V Memoriał.

monikary

Dodaj komentarz