O pieniądzach dla szpitali w Barlinku i Dębnie pisaliśmy w artykułach "Obu szpitalom po równo" i "Po równo nie będzie?". Przypomnijmy tylko, że zgodnie z zapowiedziami starosty myśliborskiego Andrzeja Potyry, zarząd powiatu miał przygotować projekty uchwał mówiące o dofinansowaniu obu szpitali kwotą po 500 tys. zł.

Przygotował. Dla szpitala w Barlinku 500 tys. zł, a dla Dębna 1 mln zł. Takie kwoty zaakceptowali na ostatniej sesji myśliborskiej Rady Powiatu radni. Tłumaczenie dlaczego tak się stało? Ogólnie rzecz ujmując, bo szpital w Dębnie jest w gorszej sytuacji finansowej niż szpital barlinecki. Bo w chwili obecnej musi mieć na bieżące zaległości kwotę 2 mln 600 tys. zł.

REKLAMA

Dodajmy, że gmina Dębno ma dać szpitalowi 600 tys. W trakcie sesji mówiono m.in. o konieczności objęcia większych udziałów w szpitalnej spółce przez gminę Dębno. Czasami burzliwa dyskusja zakończyła się tak, jak chciał zarząd powiatu. Czyli po równo nie było.

Całą dyskusję, kto co mówił, jakich argumentów używali radni, w tym radni z Barlinka można prześledzić na stronie myśliborskiego starostwa powiatowego. Szkoda tylko, że szpital w Barlinku potraktowano po macoszemu.

js

Dodaj komentarz