27 stycznia w godzinach wieczornych, strażacy walczyli z ogromnym pożarem w Karsku. Płonęła murowana stodoła. Budynek, w którym składowane były m.in. meble, kosiarki spalinowe, bardzo szybko zajął się ogniem. Pomimo ciężkiej pracy kilku zastępów ochotniczej i zawodowej Straży Pożarnej, stodoła spłonęła doszczętnie.

REKLAMA

Uszkodzeniu uległo także auto, na które zawaliła się jedna ze ścian budynku. Jak powiedzieli nam druhowie z Rychnowa, praca strażaków przy dogaszaniu i rozbiórce, trwać będzie do wczesnych godzin porannych.

Na miejsce zadysponowano łącznie siedem zastępów strażaków – po jednym z Karska, Rychnowa, Nowogródka, Giżyna oraz trzy z Myśliborza a także Policję. Na szczęście pomoc Pogotowia Ratunkowego nie była konieczna. Nikomu nic się nie stało. Przyczyna pożaru będzie wyjaśniana.

M.Przybylska

Foto: OSP Rychnów

Foto: Czytelnik - dziękujemy

Whatsapp

Dodaj komentarz

Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj. Rejestracja jest jednoznaczna z akceptacją regulaminu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - napisz do nas lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy.