Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 KWW Bernardy Lewandowskiej AKTYWNI

 BORNE FURNITURE Sp. z o.o.

 KWW Bernardy Lewandowskiej AKTYWNI


 piątek 29 marca 2024r.   imieniny: Eustachy, Ostap, Wiktoryn

Reklama

Gomex Krzysztof Goryński

Szkoła Kierowców EFEKT

Mariusz Kuziel - Lewica

BARLINEK W NASZYCH SERCACH - Koalicja Obywatelska

TAK dla samorządu - PIS

KOALICJA SAMORZĄDOWA OK SAMORZĄD

INICJATYWA DLA BARLINKA

A A A
Image
Zdobywcy Śnieżki 2010
W Karpaczu od 20 lat na początku sierpnia, najwyższy szczyt Karkonoszy, Śnieżka (1602 m n.p.m.), otwiera się dla kolarzy z zupełnie innej perspektywy. Uphill Race Śnieżka to jedyna możliwość wjazdu na szczyt rowerem, w resztę dni roku na Śnieżkę można dostać się wyłącznie pieszo.

Tylko na tą jedną niedzielę w roku Karkonoski Park Narodowy zezwala na zdobycie Śnieżki limitowanej liczbie osób. Co roku 14 kilometrowy podjazd (o przewyższeniu ponad 1000 m) przyciąga najlepszych polskich i czeskich kolarzy, którzy chcą zmierzyć się z trasą. Śnieżka to najwyższy szczyt Czech oraz Sudetów, na który można wjechać rowerem, właśnie dlatego pomimo dwudziestu lat wyścig się nie starzeje i cieszy się niesłabnącą popularnością. Startowali w nim najlepsi Polscy kolarze górscy tacy jak Marek Galiński, Andrzej Kaiser czy Maja Włoszczowska, ale rekord trasy 54,07 minuty należał do zeszłorocznego zwycięzcy Radosława Tecława.

Image

W tym roku Karkonoski Park Narodowy zezwolił na start 350 uczestnikom. Wśród nich w niedziele 8. sierpnia 2010 r. wystartowało trzech zawodników z Barlinka: Przemysław Skałecki i Radosław Poździk - obaj reprezentujący Barlinecką Grupę Kolarską oraz Andrzej Jaroszonek reprezentujący Corratec Team.

Image
Od lewej: Radosław Poździk, Andrzej Jaroszonek, Przemysław Skałecki

W zawodach zwyciężył nie kto inny jak Marek Galiński (siedmiokrotny mistrz Polski MTB XC, 13 zawodnik IO w Pekinie 2008) z czasem 50:53 bijąc zeszłoroczny rekord trasy o ponad 3 minuty.

Image
Od lewej: Marek Galiński (JBG2 Team), Radosław Poździk (Barlinecka Grupa Kolarska)

Drugie miejsce zajął Andrzej Kaiser z wynikiem 53:55 - również poniżej zeszłorocznego rekordu. Trzeci był dotychczasowy rekordzista Radosław Tecław z czasem 54:10.

"Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy." - powiedział kiedyś były premier RP. Mając na uwadze powyższe, nasi zawodnicy, mimo początkowych problemów ze sprzętem, w komplecie stawili się na Śnieżce z uśmiechami na twarzy (że to już koniec oczywiście:) Pierwszy spośród nich zameldował się, debiutujący w tej imprezie, Andrzej Jaroszonek z rewelacyjnym czasem 1:15:12, co dało mu 4 miejsce w kategorii M5. Niedługo za Jaroszonkiem pojawił się pierwszy z zawodników Barlineckiej Grupy Kolarskiej – Radosław Poździk (również debiutujący na tej imprezie) z czasem 1:36:33, który zajął tym samym 57 miejsce w kategorii M3. Kilka minut później na szczycie zameldował się Przemysław Skałecki - 1:43:14 zajmując 74 miejsce w kategorii M2.

REKLAMA

Oczywiście nic nie przyszło lekko, łatwo i przyjemnie. Aby dostać się na szczyt nasi zawodnicy musieli pokonać trasę o jakże sympatycznej nawierzchni w postaci bardzo nierównej kostki, czyli tzw. „kocich łbów” (przeważnie), bruku (miejscami) i asfaltu (tylko pierwsze 4 km w Karpaczu), której nachylenie dochodziło do 20% (dla porównania średnie nachylenie ulicy Kombatantów od skrzyżowania z ulicą Zielną i ulicą Widok wynosi niecałe 7%) – poniżej profil trasy:

Image

Po zakończonych zawodach cała grupa zawodników - Zdobywców Śnieżki, oprócz pamiątkowych medali oraz satysfakcji z pokonania wyjątkowej trasy, otrzymała możliwość zjechania ze Śnieżki tą samą drogą, którą wcześniej pokonywali  pod górę. Niestety pozornie można było potraktować to jako ekstra nagrodę. Zjazd po takiej nawierzchni w pilotowanej przez samochód kolumnie jadącej z prędkością 15 km/h z zaciągniętymi hamulcami na kierownicy był wcale nie łatwiejszym zadaniem niż podjazd. Większość kolarzy wielokrotnie zatrzymywała się, aby przywrócić „czucie w rękach”, przed dalszą kontynuacją jazdy na podskakujących na nierównościach rowerach, a zdania na temat: „w którą stronę lepiej jechać?” były bardzo podzielone:)

Stare powiedzenie mówi, że „co nas nie zabije, to nas wzmocni”. Kierując się tą zasadą można uznać, że impreza się udała:) Serdecznie namawiamy innych chętnych z Barlinka i okolic do wystartowania w tej imprezie. Dla tych co jeszcze się wahają, aby wystartować w oficjalnych zawodach, serdecznie zapraszamy na przetarcie się przed tego typu imprezą w lokalnych imprezach z cyklu Gryfmaraton 2010 (najbliższe zawody w Wałczu – 22.08.2010 r., następnie 05.09.2010 r. w Otwarte Mistrzostwa Barlinka w ramach tego cyklu) lub Barlinecka Liga Kolarska 2010 (najbliższa impreza – Wyścig nocny – 2x dookoła Jeziora Barlineckiego sierpień/wrzesień – dokładna data zostanie podana na stronach www.barlinek24.pl w terminie późniejszym).

Barlinecka Grupa Kolarska

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież