Serwis informacyjny mieszkańców Barlinka i okolic

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 

SEWD Centrum Drewna

 

WATEX sp. z o.o.

 

LUX-TRANS

 

Barlinek Inwestycje Sp. z o.o.

 SEWD Centrum Drewna

 WATEX sp. z o.o.

 LUX-TRANS


 wtorek 16 lipca 2024r.   imieniny: Andrzej, Benedykt, Stefan

Reklama

A A A
Image
Zwycięstwo w Policach
Zespół Pogoni Barlinek odniósł pierwsze zwycięstwo w III lidze pokonując w Policach miejscowego Chemika 2:1 (1:1). Bramki dla zwycięzców zdobyli M. Kubiak w 15min i Bieniek (samobójcza) w 88min, dla gospodarzy Baranowski w 17min.

Nie był to porywający pojedynek, piłkarze z Barlinka oddali jednak więcej strzałów na bramkę Chemika i w nagrodę tuż przed końcem meczu uśmiechnęło się do nich szczęcie zdobywając jakże cenne trzy punkty po samobójczym trafieniu Bieńka. Przez pierwszy kwadrans meczu nie wiele działo się na boisku. Oba zespoły grały bardzo zachowawczo broniąc głównie dostępu do własnej bramki. W 15min Świtaj dośrodkował w pole karne, piłka po wybiciu przez jednego z obrońców trafiła do M. Kubiaka, który nie namyślając się długo oddał strzał, po którym futbolówka po rękach bramkarza Chemika wpadła do siatki.

Gospodarze wyrównali dwie minuty później. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Szczęsny nie upilnował Baranowskiego, który głową pokonał debiutującego w Pogoni Gołębiewskiego. W 21 min Kochan po zagraniu Świtaja uderzył obok słupka. Po chwili groźnie było pod bramką Pogoni po dośrodkowaniu Wydurskiego niepilnowany w polu karnym Krawiec nie trafił w piłkę. W odpowiedzi Świtaj uderzył z dystansu tuż nad poprzeczką. W 37min B. Kubiak oddał strzał zza pola karnego, golkiper gospodarzy odbił piłkę przed siebie, a nadbiegającego Kochana uprzedził obrońca. Po dośrodkowaniu z narożnika boiska ponownie strzelał B. Kubiak tym razem w krótki róg, ale ponownie bramkarz zdążył z interwencją wybijając futbolówkę poza boisko.

REKLAMA

Tuż przed przerwą Wydurski ograł Tuńskiego i Suterskiego, lecz jego strzał zamiast w kierunku bramki poszybował w linię boczną boiska. Po przerwie nadal trwała walka w środku boiska jednak żadnej z drużyn nie udało asie stworzyć klarownej sytuacji strzeleckiej. Marazm próbował przerwać Świtaj trzykrotnie uderzając na bramkę Chemika. Dwa strzały nieznacznie minęły światło bramki, trzeci pewnie obronił Wiśniewski.

W 65min szczęścia próbował Husejko, jednak jego strzał był zbyt słaby, aby zaskoczyć bramkarza gospodarzy. Dziesięć minut później Chemicy mieli jedyną sytuacje podbramkową w drugiej odsłonie meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Skrętny uderzył w boczną siatkę. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem w 88min do dośrodkowania Husejki krzycząc "moja" wyszedł z bramki Wiśniewski jednak piłki nie złapał, bo stojący przed nim Bieniek skierował ją do opuszczonej bramki.

Krzysztof Strzemecki

  

Dodaj komentarz


Wpisy wulgarne, zawierające błędy ortograficzne, hejt, kłótnie, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane DUŻYMI LITERAMI), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Nie odpowiadamy na anonimowe komentarze. Zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj? Napisz do nas redakcja@barlinek24.pl lub użyj przycisku "Zgłoś administratorowi". Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy. Prosimy nie podpisywać anonimowych komentarzy z imienia i nazwiska. Regulamin komentarzy.

Twój komentarz nie został opublikowany? Skorzystaj z fb i komentuj pod postem na naszym profilu B24.

Kod antyspamowy
Odśwież