Czy słyszeliście kiedyś Państwo o czymś takim jak „wóz kąpielowy”? Były to takie, można powiedzieć – domy na kółkach, które służyły za przebieralnie. Taki wóz wtaczano do wody i bezpośrednio z niego można było wskoczyć w morskie fale. Nie wypadało bowiem w XVIII i XIX wieku, by damy po kąpieli z przylegającym do ciała strojem, pokazywały się mężczyznom.

REKLAMA

Tak więc wychodziły z wody wprost do takiego wozu, gdzie mogły się przebrać. Z resztą kąpiele w morzu dawniej traktowane było jako zabieg leczniczy, a nie tak jak dziś, jako rozrywka. Takich i innych ciekawostek, można było dowiedzieć się 10 lutego w Muzeum Regionalnym w Barlinku. Tego dnia, odbyło się spotkanie z Zygmuntem Kargiem, który buduje modele pojazdów konnych.

Oprócz prelekcji, można było obejrzeć i poznać tajemnice 18 modeli, które jeszcze przez niecały miesiąc będzie można oglądać w muzeum. Wśród nich oprócz wspomnianego wozu kąpielowego, są też m.in. ambulans, śmieciarka, wóz pocztowy i wóz Drzymały. Wystawę zaplanowano do 02 marca.

M.Przybylska

Dodaj komentarz